Wybielanie zębów przeprowadzane w gabinetach stomatologicznych to hit, ale nie wszyscy chcą w ten sposób rozjaśniać szkliwo i usuwać przebarwienia zębów. Wiele osób woli korzystać z produktów wybielających działających mniej radykalnie i dostępnych w sklepach. Zauważalny obecnie trend dotyczy tego, że klient „idzie” za marką: do której ma zaufanie, przekonał się o jej skuteczności; ale też szuka czegoś więcej: dodatkowych korzyści. Dlatego nie sięga automatycznie po pierwszy z brzegu produkt, lecz analizuje, jakich efektów może oczekiwać i które są dla niego najważniejsze. Z badań wynika, że chętniej sięgamy po specjalistyczne produkty niż po zwykłe, choć te pierwsze są zazwyczaj droższe. Wolimy dopłacić – jeśli pasta do zębów lub płyn do płukania są produktami znanej, godnej zaufania marki – niż kupić taniej produkt o nieznanej skuteczności.

- Wybierając pastę, konsumenci w pierwszej kolejności zwracają uwagę na działanie wybielające, odświeżające oraz ochronę przed próchnicą- mówi Honorata Górkiewicz, junior brand manager marki Signal w Unilever Polska.

Te trzy cechy to zaledwie baza szerokiej palety możliwych innych zalet produktów do utrzymania higieny jamy ustnej – co widać po posunięciach producentów preparatów czyszczących zęby uznanych za renomowane, którzy prześcigają się w zaopatrywaniu swoich produktów w inne, wysoko specjalistyczne właściwości. Dzięki temu rynek produktów do higieny jamy ustnej wzbogacił się o środki, które myją dokładniej, a przy tym wybielają skuteczniej i jeszcze lepiej chronią zęby przed próchnicą w porównaniu do poprzednich generacji past do zębów. Wybierać można między innymi pasty z trójstopniową formułą wybielania, zamieniające się w wysoce aktywną pianę, która dociera do najtrudniej dostępnych zakamarków jamy ustnej, czy zawierające proszek z kosztownych pereł.

Źródło: „Wiadomości Handlowe”