Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 15-05-2014
Na leczenie wady zgryzu lub inne specjalistyczne na ubezpieczenie czeka się miesiącami. Między innymi z powodu tego, że pacjenci zapisują się do kilku kolejek jednocześnie i w ten sposób tworzą sztuczny tłum. Informowaliśmy niedawno o tym, że pomorski oddział NFZ w ramach akcji skracania kolejek i w celu lepszego informowania pacjentów o tym, gdzie i w której przychodni mogą skorzystać z leczenia, uruchomił bezpłatną infolinię telefoniczną. Okazuje się jednak, że między tym, jakie informacje uzyskuje się w rozmowie z konsultantem infolinii, a jaki jest rzeczywisty czas oczekiwania w konkretnych placówkach, jest zasadnicza różnica – co pacjentów słusznie irytuje, bo kiedy kontaktują się z poradnią, w której wg informacji Funduszu czas oczekiwania na spotkanie ze specjalistą ma wynosić ok. 3 miesięcy, okazuje się, że na ten rok rejestracji już nie ma.
- Pracujemy nad systemem, dzięki któremu będziemy mogli informować o pierwszym możliwym terminie wizyty u specjalistów, ale na razie bazujemy tylko na danych z poradni i szpitali – mówi Mariusz Szymański, rzecznik pomorskiego oddziału NFZ. – Owszem, informacje z infolinii mogą zawierać niewielki margines błędu, ale naprawę niewielki. Nie może być tak, że pacjent dostaje dane zupełnie nieprzystające do rzeczywistości.
Świadczeniodawcy są zobligowani do dostarczania do NFZ aktualnych informacji o liczbie oczekujących na świadczenie, ale nie wszyscy robią to rzetelnie. Dlatego pomorski NFZ zapowiada dyscyplinowanie lecznic i kontrole.
Źródło: „Gazeta Pomorska”