Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 20-02-2014
Można opowiadać dentyście o tym, jak przestrzega się higieny jamy ustnej i że szczotkuje się zęby codziennie i systematycznie, ale stomatologowi wystarczy jeden rzut oka na stan okolic przyszyjkowych zębów, aby przekonać się, czy pacjent rzeczywiście tak obowiązkowo podchodzi do mycia zębów, jak o tym opowiada. Jeśli w rejonach przyszyjkowych rozwija się próchnica, będzie to dla dentysty sygnał, że higiena jamy ustnej tego pacjenta pozostawia jednak sporo do życzenia – okolice te są bowiem bardzo łatwo dostępne do oczyszczenia podczas codziennego mycia zębów. Płytka, która pojawia się na zębach w tych okolicach, przy niedostatecznej lub złej higienie jamy ustnej dość szybko ulega nagromadzeniu. Z uwagi na specyficzny kształt trzonowców i przedtrzonowców w rejonie szyjek tych zębów panują bardzo dobre warunki do zalegania płytki, rozmnażania się bakterii i niszczenia szkliwa. Rozwijająca się w okolicy szyjkowej próchnica prowadzi z kolei do cofania się dziąsła i szybkiego niszczenia zęba po okręgu. Nieleczona choroba z czasem atakuje wewnętrzne warstwy zęba i korzeń, rozprzestrzeniając się w tym drugim szczególnie szybko i łatwo.
Okolice przyszyjkowe, łatwo dostępne dla szczoteczki, są tak samo łatwo dostępne dla dentysty, kiedy konieczne jest mechaniczne opracowanie chorego zęba. Powstałe w krótkim czasie ubytki bywają jednak na tyle rozległe, że wymagają poważnej interwencji podczas borowania, a z uwagi na specyficzną budowę tej okolicy zęba, dentysta, rozpoczynając opracowywanie tkanek, nie zawsze potrafi z całkowitą pewnością określić, jak głęboko wżarła się próchnica. Stomatolog opracowując rejon przyszyjkowy musi robić to wyjątkowo ostrożnie, aby nie zranić żywych i nieuszkodzonych tkanek zęba.
Warto zatem dbać o okolice przyszyjkowe zębów ze szczególną pieczołowitością – są one bowiem niczym na bieżąco aktualizowany informator o tym, jak i czy w ogóle pacjent dba o higienę jamy ustnej.
Źródło: Opracowanie własne