Wizyta u dentysty może być wielkim zaskoczeniem szczególnie dla osób, które leczenie zębów odkładają całymi latami.

Dziś stomatolog pracuje często jak specjaliści z innych dziedzin medycyny, stosując wysokiej jakości nowoczesny sprzęt oraz przyrządy, które zdecydowanie ułatwiają pracę. Przykładem jest używanie mikroskopu. Sprzęt wykorzystywany jest szczególnie w przypadkach trudnego leczenia endodontycznego. Dzięki powiększonemu obrazowi pola roboczego oraz dokładnemu ustaleniu przebiegu kanałów korzeniowych leczenie kanałowe jest skuteczniejsze oraz obarczone mniejszym ryzykiem wystąpienia powikłań. Często w nowoczesnym gabinecie wraca się do starych, sprawdzonych rozwiązań ułatwiających pracę, jak np. do stosowania koferdamu.

- To specjalny zestaw narzędzi, które pozwalają mi stworzyć wokół leczonego zęba pole operacyjne. Jest ono czyste, nie dostaje się do niego ślina. A jednocześnie pacjent nie jest narażony na połykanie niesmacznych substancji, które często są używane podczas zabiegów. To zwiększa komfort zarówno pacjenta, jak i mój – wyjaśnia dentystka Iwona Wlazło.

Interesującą nowością jest możliwość wykonywania w gabinecie stomatologicznym cyfrowych zdjęć rentgenowskich. Przydaje się je wykonać przed każdym poważniejszym zabiegiem dentystycznym lub w celu monitorowania skuteczności leczenia kanałowego. To rozwiązanie wygodne dla pacjenta, który nie musi szukać pracowni rentgenowskiej w okolicy, oraz dla stomatologa, który od razu po otrzymaniu obrazu widzi, co trzeba naprawić w jamie ustnej, aby przywrócić tej części ciała zdrowie, a uśmiechowi urodę.

Stomatolodzy przekonują, że nowinek sprzętowych nie trzeba się bać w gabinecie: są bezpieczne dla pacjenta, a przy tym umożliwiają przeprowadzanie bardzo skutecznego leczenia.

Źródło: „Express Bydgoski”