Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 09-05-2012
Diastema, czyli szpara pomiędzy zębami siecznymi jeszcze nie tak dawno była zaliczana do niepożądanych składowych charakterystyki uzębienia. Od niedawna część osób traktuje ją jako wyjątkowo seksowny i modny dodatek uzupełniający i wzbogacający urodę. Wszystko za sprawą wzrostu popularności modelek, w których uzębieniu daje się niekiedy zauważyć pokaźnych rozmiarów szpary między siekaczami. Oraz za sprawą spadku popularności dotychczas obowiązującego trendu, w myśl którego piękny uśmiech miał być nieskazitelnie biały i równy. Idealny uśmiech obecnie ma wyglądać naturalnie, co oznacza, że... czasem daleko mu do ideału.
Mania na szparę między zębami opanowała już świat, ale dentyści ostrzegają: diastema to nie gadżet i istnieją przeciwwskazania do jej wykonania, a nawet wskazania do jej likwidacji. W sytuacji, kiedy diastemę trzeba zlikwidować albo zmniejszyć, a efekty zabiegu mają być natychmiastowe i odwracalne, dentysta może zaproponować m.in. bonding. To zabieg, podczas którego kompozytem, którego używa się również jako wypełnienie dziur w zębach, tuszuje się szparę między siekaczami. Można też nałożyć na siekacze licówki. W sytuacji, kiedy diastemie towarzyszą wady zgryzu, konieczne będzie leczenie ortodontyczne. A kiedy w łuku zębowym szpara powstała na skutek braku dwójek i rozsunięcia jedynek, pomocne okaże się wszczepienie implantów. Z kolei gdy diastema powstała na skutek przerośnięcia tkanki wędzidełka górnej wargi, konieczny będzie zabieg chirurgiczny polegający na przecięciu pasma tkanki łączącej dziąsło z tylną częścią górnej wargi.
Diastema stała się na tyle trendy, że część osób zleca dentystom wykonanie szpary lub też poszerzenie już istniejącej przestrzeni między siekaczami. W niektórych przypadkach wiąże się to z koniecznością dość mocnego spiłowania szkliwa zębów sąsiadujących ze szparą. Dlatego nie wszyscy stomatolodzy bezkrytycznie podchodzą do mody na diastemę. Wielu wskazuje na to, że wykonanie diastemy nie zawsze jest możliwe, a jej poszerzenie może poskutkować rozwojem wady zgryzu i uszkodzeniem zdrowych zębów, rozwojem chorób przyzębia oraz kłopotami z wymową.
Źródło: „Gazeta Wyborcza”