Kiedy zęba nie da się uratować i trzeba go usunąć, lukę po nim koniecznie należy wypełnić. Z kilku powodów:

• by zęby, które pozostały w szczękach nie ulegały rozsunięciu ani przekrzywieniu;

• by nie dochodziło do zaniku kości szczęk;

• by zachować naturalny kształt i funkcje uzębienia;

• by zapobiec chorobom przyzębia, które mogą rozwijać się na zanikającym dziąśle;

• by uniknąć odsłaniania szyjek zębowych - delikatnych i wyjątkowo podatnych na próchnicę.

Możliwości odbudowy utraconego czy uszkodzonego uzębienia jest sporo. Protetyk zazwyczaj proponuje kilka opcji, wśród których da się wybrać tę najkorzystniejszą – również cenowo. Możliwe propozycje:

• Korony: metalowe lub – droższe, ale bardziej estetyczne – pełnoceramiczne. Wstawia się je w miejsce uszkodzonego, ułamanego lub ukruszonego, ale już wyleczonego zęba.

• Korona w moście – proteza umocowana jest na naturalnych zębach, które sąsiadują z luką, a o które zaczepia się uzupełnienie. Zęby, które będą stabilizować most, dentysta musi opiłować. Pobiera też wycisk szczęki, na bazie którego powstanie właściwa proteza. Wadą tej metody jest, iż opiłowane zęby stają się bardziej podatne na próchnicę i uszkodzenia.

• Korony na włóknach szklanych – w sąsiadujących z luką zębach od strony językowej szlifuje się rowki, które wypełnia się kompozytem i na nim mocuje włókna szklane, tworzące rusztowanie, na którym stomatolog modeluje następnie sztuczny ząb. Ząb odtwarza się poprzez nakładanie warstwami różnych tworzyw dentystycznych i naświetlaniu ich specjalną lampą. Zabieg wymaga precyzji; i cierpliwości: pacjenta oraz lekarza, trwa bowiem 2 – 3 godziny. Wadą rozwiązania jest mniejsza trwałość niż w przypadku wykonania tradycyjnego mostu. Plusem: estetyka pracy.

• Korony na korzeniach – martwy, wyleczony kanałowo korzeń, który pozostał w szczęce, może być podporą dla sztucznego zęba. Umieszcza się na nim wkład (najlepiej z włókien szklanych, choć dobrym rozwiązaniem są też wkłady ceramiczne, ewentualnie metalowe), a na nim mocuje koronę.

• Implanty – zastępują naturalne zęby; to tytanowe śrubki wszczepiane w kości szczęk, do których mocowany jest łącznik przeznaczony do osadzenia na nim sztucznej korony zęba. Implanty lepiej zastępują utracone zęby niżeli korony i mosty i nie trzeba ich wymieniać co jakiś czas. Są jednak drogie i nie każdy kwalifikuje się do zabiegu; przeciwwskazaniem do wszczepienia są ciężkie choroby ogólnoustrojowe, cukrzyca czy osteoporoza.

• Protezy mocowane na implantach – rozwiązanie polecane osobom bezzębnym, lub takim, które utraciły sporą część uzębienia. Na wszczepionych dwóch - trzech implantach, podobnie jak na naturalnych zębach, mocuje się przęsło, na którym osiądzie proteza. Plusem rozwiązania jest, iż nie trzeba korzystać z kleju do protez. Minusem – wysoki koszt przywrócenia uzębienia.

Orientacyjne koszty różnych rodzajów protezowania:

Korona porcelanowa na metalu - ok. 450 zł
Korona porcelanowa na złocie - ok. 500 zł
Korona pełnoceramiczna - ok. 1600-2000 zł
Korona na włóknach szklanych - ok. 600 zł
Korona z kompozytu na korzeniu - 300-450 zł
Korona porcelanowa na korzeniu - 200-700 zł
Implant - 4100-5500zł
Proteza na implantach -7000-10 000 zł

Źródło: „Claudia”