Wykonywanie pracy w wolnym zawodzie ma jedną niebezpieczną właściwość: w pracy można się zatracić. I z czasem poczuć spadek potencjału; mogą się też pojawić chaotyczność działań i mała efektywność, a z czasem może do tego dojść pełnoobjawowe wypalenie zawodowe. Kluczem do uniknięcia patowej sytuacji, jaką jest wypalenie zawodowe (które może doprowadzić nawet do rzucenia dotychczas bardzo lubianego zawodu), jest dobra organizacja siebie samego i własnych planów.

Niezależnie od tego, czy jesteś stomatologiem, czy technikiem dentystycznym, ważne jest, aby ustalić priorytety. W w pierwszej kolejności priorytetem jesteś Ty sam: Twoje zdrowie i dobre samopoczucie fizyczne i psychiczne, samorozwój, a w dalszej kolejności rozwój prowadzonego przez siebie biznesu. Aby kolejne filary własnych planów życiowych były solidne, trzeba postawić na: samodyscyplinę dobre planowanie i zarządzanie czasem, umiejętność oddzielenia życia zawodowego od prywatnego i odwrotnie, nauczenie się relaksu i wypoczynku. Co to oznacza w praktyce?

• Dbaj o siebie – odpowiednio dużo śpij, chodź spać o normalnej porze, zjadaj wartościowe posiłki w regularnych porach (dbaj o to, aby ich było od trzech do pięciu). Dbaj o swoją tężyznę fizyczną i relaksuj się – co nie oznacza, że musisz uprawiać sporty ekstremalne, gdyż naukowcy udowodnili, że bierny wypoczynek (w tym zwykłe leżenie na kanapie) ma zbawienne skutki dla zdrowia.

• Ustal codziennie priorytety na kolejny dzień i dobrze zaplanuj nadchodzący czas. Pilnuj realizacji planów, a także zwracaj uwagę na czas, jaki poświęcasz na wykonanie konkretnych czynności.

• Nie pozwalają na powstawanie zatorów w postaci czynności, które należy wykonać, gdyż podświadomie będą one cię stresować.

• Analizuj okresowo zarówno swoją efektywność realizacji planów zawodowych, jak i trzymanie się wyznaczonych samemu sobie priorytetów.

• Nagradzaj się za dobre realizowanie własnych planów i nie odmawiaj sobie przyjemności (czymkolwiek miałaby ona być).