Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 24-10-2008
Prywatne leczenie zębów kosztuje; i to sporo. Średnio wizyta u dentysty kosztuje ok.100 zł; za ekstrakcję płaci się od 60 zł wzwyż; za protezę trzeba wyłożyć około 1500 zł, albo czekać nawet dwa lata w kolejce na wizytę u stomatologa zatrudnionego w publicznej służbie zdrowia.
Rosnąca inflacja spowodowała podniesienie cen prawie we wszystkich prywatnych gabinetach – nie tylko stomatologicznych. Jednak z racji tego, iż stomatologia to dziedzina prawie w 100% sprywatyzowana a specjalistów zatrudnionych w publicznych placówkach jest jak na lekarstwo, pacjenci szczególnie dotkliwie odczuwają finansowe skutki odwiedzin w gabinecie dentystycznym. Tym bardziej, że Polacy do szczególnie dbających na co dzień o zęby wciąż nie należą i jeśli decydują się na wizytę u stomatologa, często okazuje się, że leczenie będzie kosztowne i czasochłonne.
- Rosną zarówno ceny wizyt u specjalistów, jak i kolejki do ich gabinetów - mówi Radosława Staszak-Kowalska, prezes Bydgoskiej Izby Lekarskiej. - Z kraju wyjechało około pięciu tysięcy lekarzy, więc i specjalistów jest coraz mniej. Natomiast wizyty są droższe, bo za wszystko płacimy coraz więcej; za benzynę, środki medyczne, koszty wynajmu gabinetów... Lekarze też muszą kalkulować.
Ceny usług dentystycznych wynikają więc bezpośrednio ze złożonej sytuacji na rynku, a pośrednio – z niespójnej polityki zdrowotnej w państwie i z wciąż nieuporządkowanych przepisów. Niestety, wszystko odbija się na kieszeniach pacjentów.
Źródło: „Gazeta Pomorska”