Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 18-06-2008
Swój głos w sprawie dalszych losów wspólnego samorządu lekarsko – dentystycznego oddał jeden z gdańskich lekarzy. W kwietniowej „Gazecie Lekarskiej” zamieszczony został jego artykuł, w którym autor polemizuje z innymi wypowiedziami, dotyczącymi zamieszania wokół przyszłości samorządu lekarskiego. Podaje, że starania dentystów mają charakter zwiększenia autonomii tej grupy zawodowej, ale w ramach istniejących struktur samorządowych: „Nie plączmy dążeń do oddzielnego samorządu lekarzy dentystów (własnej izby) ze staraniami o wyraźną autonomię. To zupełnie coś innego. Obecnie nie ma żadnych szans na oddzielenie się, demokracja wymagałaby w tej sprawie powszechnego referendum, bo nikt takiego referendum dzisiaj nie rozpisze”.
Bolączką środowiska stomatologów jest rosnąca góra niezałatwionych postulatów, nierozpatrzonych pomysłów i zaniedbanych projektów, które giną w morzu spraw ogólnolekarskich. Całe środowisko medyczne boryka się z poważnymi problemami, związanymi m.in. z niejasną wciąż sytuacją z reformą polskiej służby zdrowia, monopolem NFZ i potrzebami własnego rozwoju – tak edukacyjnego jak zawodowego. O ile jednak starsi dentyści mało wpływali na wypracowanie zmian w istniejącym systemie pracy i działania samorządowego, o tyle pokolenie młodych stomatologów „(...) tupie nogami, zgrzyta zębami i domaga się zmian. Trzeba im otworzyć pole do działania. Tyle, że w obecnych strukturach po prostu utoną w morzu systemowych powikłań ochrony zdrowia”.
Autonomia byłaby idealnym rozwiązaniem na problemy dotykające grupę zawodową dentystów. Umożliwiłaby też zmiany w walce o interesy zawodowe tej grupy. Autor zauważa, że większej samodzielności chce sporo stomatologów. Ich największym problemem pozostaje jednak przekonanie do idei pozostałych członków samorządu, głównie tych wpływowych.
W artykule znajduje się również stwierdzenie, że powstanie Indywidualnych Praktyk Lekarskich i Specjalistycznych Indywidualnych Praktyk Lekarskich, działających w realiach wolnego rynku i zdrowej konkurencji zawodowej, byłoby świetnym sposobem na polepszenie sytuacji tak lekarzy jak i pacjentów.
Źródło: „Gazeta Lekarska”