Strona główna - portaldentystyczny.pl

Strona główna LekarzAktualności

Na czym traci polska służba zdrowia?
  • 07-10-2011
 

 

 

 

 

 

Polska służba zdrowia traci ogromne pieniądze. Wśród przyczyn, które wpływają negatywnie na stan systemu opieki zdrowotnej w naszym kraju wymieniane są:

  • Chaotyczność podejmowanych działań, ich niezazębianie się w całość z innymi inwestycjami oraz brak konkretnych planów związanych z rozwojem systemu opieki zdrowotnej, brak skoordynowania zakupu często bardzo drogiego sprzętu za pieniądze publiczne z możliwościami jego wykorzystania w placówce medycznej i związanie z tym kwestii dostępności do świadczeń refundowanych w ramach kontraktu podpisanego przez placówkę służby zdrowia z NFZ.

  • Marnotrawstwo pieniędzy – dotacje unijne i inne zdobywa się głównie po to, by móc wykazać się ich ilością i aktywnością w pozyskiwaniu finansowego wsparcia. Mało zdobytych w ten sposób funduszy skutkuje często przypięciem zarządzającemu obiektem łatki „złego menadżera”. Za „dobrego menadżera” nie uznaje się często osoby, która wykazała się zapobiegliwością w dzieleniu pieniędzy na wszystkie planowane inwestycje lub która potrafiła optymalnie zagospodarować nawet niewielką tylko pulę wsparcia, ale zarządcę, który zdobył jak najwięcej dotacji. Przy czym to, czy pozyskane środki zostały właściwie zagospodarowane i uczyniono to w sposób zaspokajający potrzeby placówki a jednocześnie nie powiększający jej długów, nie jest kryterium najważniejszym – nadal najwięcej punktów zdobywa się za ilość uzyskanych dotacji.

  • Niedocenianie roli lekarza pierwszego kontaktu (w przypadku niektórych schorzeń to stomatologowi przypada rola odpowiadająca roli lekarza pierwszego kontaktu kierującego do specjalistów oraz planującego leczenie) i zalet systemu leczenia tzw. jednego dnia – tutaj należałoby skupić się na opracowaniu rejestru procedur oraz listy czynności, które może wykonać lekarz pierwszego kontaktu, a także powinno się podjąć działania zmierzające w kierunku organizacji realizowania procedur szpitalnych i operacyjnych oraz udzielania kosztownych usług wysokospecjalistycznych i wykonywania zabiegów medycznych w szpitalach. To wszystko znacznie ułatwiłoby pracę samym lekarzom pierwszego kontaktu oraz zmniejszyło koszty przebywania pacjenta na oddziałach szpitalnych.

  • Niedocenianie roli profilaktyki lub wręcz traktowanie tego tematu jak nieistniejący, tak jakby między leczeniem a procesem chorobowym i profilaktyką nie istniały wzajemne zależności.

  • Premiowanie produktywności a nie efektywności, czyli brak dopingu i premii za działanie polegające na wczesnym wykrywaniu schorzenia oraz stosowaniu profilaktyki, za to płacenie za udzielenie świadczenia medycznego, które leczy istniejącą już chorobę, a nie zapobiega jej powstaniu. Taki model sprzyja sytuacji, w której szpitalach dąży się do udzielania świadczeń pomimo tego, że placówka nie jest wyposażona w odpowiedni sprzęt ani nie jest przygotowana do tego typu działań pod względem kadrowym.

  • Marnotrawienie czasu – kiedy gdzie indziej sprawa może być załatwiona jednym kliknięciem myszki, u nas potrzeba osobistego stawienia się lub też załatwienia formalności poprzez posłańca czy gońca przybywającego z plikiem papierowej dokumentacji.

Źródło: „Menedżer Zdrowia”

 
Inne wiadomosci w kategorii
Komentarze
 
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi komentarzami.
 
 

LOGOWANIE

Pierwszy raz w portalu?
Zarejestruj się Jak korzystać

Newsletter

Dodaj swój adres e-mail aby otrzymywać bieżące informacje

Katalog Firm

Kanały
informacyjne RSS
Subskrybuj RSS
Realizacja: Ideo Powered by: Edito CMS