Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 08-08-2011
W skrajnym przypadku lekarz może mieć obowiązek wykupienia nawet trzech polis ubezpieczeniowych z tytułu odpowiedzialności cywilnej. Sytuacja taka będzie miała miejsce w przypadku, kiedy lekarz np. pracuje na kontrakcie w publicznym szpitalu, prowadzi samodzielną praktykę, która ma kontrakt z NFZ, a także przyjmuje pacjentów prywatnie. Obowiązek posiadania ubezpieczenia OC wynika bowiem z :
-
art. 35 ust. 6 Ustawy o zakładach opieki zdrowotnej – zapisano w nim, że jeśli osoba prowadząca indywidualną praktykę chce być tzw. podwykonawcą ZOZ-u, to musi posiadać ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej;
-
art. 136b ust. 1 Ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych i dotyczy warunków zawierania kontraktów z NFZ – świadczeniodawca chcąc udzielać świadczeń w ramach umowy z Funduszem Zdrowia, musi mieć wykupione ubezpieczenie OC;
-
art. 48a dodanego do Ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, z którego wynika, że lekarze i lekarze dentyści, którzy wykonują zawód na terenie Rzeczpospolitej Polskiej w zakładzie opieki zdrowotnej w ramach indywidualnej praktyki lekarskiej, indywidualnej specjalistycznej praktyki lub grupowej praktyki lekarskiej, muszą mieć wykupione ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej.
Obowiązkowe ubezpieczenia OC wywołują najwięcej zamieszania i kontrowersyjnych opinii wśród lekarzy. Sprawa jest drażliwa również z tego powodu, że ustawodawca nie odniósł się do wykupywanych przez lekarzy dobrowolnych ubezpieczeń OC. W tej sytuacji lekarze ubezpieczający się dobrowolnie, pomimo tego że sami zadbali już o ubezpieczenie się od odpowiedzialności cywilnej, muszą wykupić dodatkowe, tym razem obowiązkowe polisy.
- Każdy rozsądny lekarz, wiedząc, na jak kruchym i śliskim lodzie się porusza, powinien się ubezpieczyć, i to wysoko. Sam się ubezpieczałem do tej pory dobrowolnie, i to na dość wysoką sumę, starając się jednocześnie wykonywać swój zawód należycie, po co więc dokładać nam kolejne ubezpieczenie obowiązkowe? - pyta retorycznie Dariusz Kuśmierski, szef Związku Zawodowego Anestezjologów.
Źródło: „Rynek Zdrowia”