Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 01-08-2011
Trybunał Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich w Luksemburgu wypowiedział się na temat kryptoreklamy w odpowiedzi na prośbę skierowaną do niego przez grecki sąd, by wyjaśnić to pojęcie. Wszystko zaczęło się od tego, że na greckim kanale Alter Channel pojawiła się reklama zabiegu dentystycznego. Jednym z punktów tej audycji było przeprowadzenie wywiadu z panią stomatolog. Dentystka zapewniła, że zabieg ów jest nowością na skalę światową, szybko daje efekty, jest skuteczny, a pacjenci dzięki niemu mogą w krótkim czasie cieszyć się idealnym uśmiechem. W audycji podane zostały też koszty zabiegu. W efekcie grecka rada radiofonii i telewizji nałożyła na prezesa spółki użytkującej kanał telewizyjny Alter Channel karę 25 tys. euro. W uzasadnieniu podano, że program zawierał kryptoreklamę. Do greckiego sądu trafiło odwołanie prezesa spółki. Sąd zaś zwrócił się z pytaniem do Trybunału w Luksemburgu.
Trybunał w odpowiedzi powołał się na dyrektywę z 3 października 1989 r. (89/552/EWG),, z której wynika, że „ (…) kryptoreklama to przede wszystkim taka forma promocji, której celem jest wprowadzenie odbiorców w błąd. Telewidz nie wie bowiem, że ma do czynienia z przekazem perswazyjnym. Tymczasem nadawca działa całkowicie świadomie. Dowodem na to, że jego postępowanie jest zamierzone, może być, ale nie musi, przyjęcie wcześniej określonej kwoty pieniędzy” - podaje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Z racji tego, że Polska jest członkiem Unii Europejskiej, orzeczenie Trybunału ma znaczenie również w naszym kraju. Kryptoreklama, reklama ukryta to pojęcia, które pojawiają się w naszym prawodawstwie – dwukrotnie w ustawie medialnej. Raz, kiedy przedstawiana jest definicja kryptoreklamy, co wyjaśnia „DGP”: „Zgodnie z polskimi przepisami kryptoreklamą jest przedstawianie w audycjach np. towarów, usług, nazw firm z zamiarem osiągnięcia skutku reklamowego, czyli promowania ich. Celem takiej reklamy jest także wprowadzenie publiczności w błąd co do charakteru przekazu”, a drugi raz, kiedy poruszana jest kwestia zapłaty, a ta nie musi wg przepisów wystąpić obowiązkowo.
Specjaliści uważają, że definicja w postaci podanej przez Trybunał, może doprowadzić do sytuacji, w których trudno będzie o wyznaczenie wyraźnej granicy między kryptoreklamą a przekazem merytorycznym, np. w czasie dyskusji na temat konkretnych produktów. Dlatego najistotniejsze będzie wyłapanie kontekstu przekazu. Wtedy można będzie ocenić, czy ma się do czynienia z ukrytą reklamą.
Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”