Dbałość o środowisko naturalne to sprawa każdego z nas. W dobie pogłębiających się zmian klimatycznych powinno to być zadanie priorytetowe. Postawa przyjazna środowisku to nie tylko segregowanie odpadów, oszczędne gospodarowanie energią czy wodą oraz ograniczanie produkcji śmieci w warunkach domowych. Te praktyki dotyczą również strefy zawodowej.

- (...) nie wyobrażam sobie sytuacji, w której w domu segreguję odpady, oszczędzam wodę i energię elektryczną - a robię to od lat - po czym, wychodząc do pracy zapominam o ekologii. Dbałości o środowisko nie można traktować wybiórczo – mówi jeden ze stomatologów.

Recykling, selekcja odpadów, rezygnacja ze stosowania szkodliwych środków i produktów – pojęcia, które powinny być znane każdemu stomatologowi. Gabinet dentystyczny to miejsce szczególne, gdzie, pomimo najszczerszych chęci i starań, dochodzi do produkcji wielkich ilości śmieci oraz stosuje się niezbyt przyjazne środowisku naturalnemu substancje, za to konieczne do polepszenia zdrowia pacjenta.

Zużyte jednorazowe kubki plastikowe, rękawiczki silikonowe, waciki, igły, strzykawki, i wiele innych śmieci codziennie opuszcza gabinet dentystyczny. Środowisku nie służą też amalgamaty stosowane do wypełnień ubytków, ponieważ zawierają rtęć i srebro. Niewłaściwe utylizowane, mogą zanieczyścić wodę i glebę. Podobnie odczynniki chemiczne, których używa się do wywoływania zdjęć rentgenowskich, Klisze, jak każdy syntetyk, ulegają biodegradacji przez wiele wieków.

Ze sprzętu jednorazowego nie da się zrezygnować; podobnie jak z pracy w rękawiczkach ochronnych. Można jednak minimalizować szkodliwy wpływ na środowisko naturalne, stosując poniższe wskazówki.

Eko dentysta to taki, który:

• dba o właściwą utylizację odpadów (regulują to szczegółowo przepisy prawne);

• rezygnuje ze stosowania amalgamatów na rzecz nieszkodliwych kompozytów;

• zamiast tradycyjnych zdjęć rtg wykonuje obrazy metodą radiowizjografii cyfrowej – do wykonania zdjęcia potrzeba czterokrotnie mniejszej dawki promieniowania, a obraz nie jest zapisywany na kliszy lecz bezpośrednio w komputerze i może być dowolnie obrabiany graficznie.

Źródło: „Gazeta Olsztyńska”