Naczelna Izba Lekarska zaleca, aby każdy z lekarzy i stomatologów bezpośrednio u ubezpieczyciela dowiedział się, czy jego ubezpieczenie jest właściwe i dostosowane do nowych przepisów.

- Ważne, żeby lekarz sprawdził, czy powinien wykupić dodatkową polisę - mówi Katarzyna Strzałkowska, rzecznik prasowy Naczelnej Izby Lekarskiej. Pani rzecznik dodaje też, że samorząd lekarski prowadzi rozmowy z ubezpieczycielami, aby ochrona lekarzy funkcjonowała w ramach jednej polisy.

Obowiązkowe ubezpieczenie OC ma zabezpieczać lekarzy przed skutkami sytuacji, w której wypłata zasądzonego odszkodowania mogłaby zachwiać finansami medyka zmuszonego do wypłaty poważnej kwoty pacjentowi. W razie popełnienia błędu lekarskiego, ewentualne odszkodowanie zostanie wypłacone przez ubezpieczyciela do wysokości sumy gwarancyjnej, na którą ubezpieczył się lekarz. Wysokości sum gwarancyjnych dla ubezpieczeń obowiązkowych określone zostały w ministerialnym rozporządzeniu i są one różne dla różnych specjalizacji medycznych.

- Stoimy na stanowisku, że w przypadku ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej ceny powinny być ustalane w odniesieniu do poziomu sum gwarancyjnych i powinny być elementem drugoplanowym przy wyborze ubezpieczyciela. Na pierwszym miejscu powinna być jakość ochrony ubezpieczeniowej oraz wiarygodność ubezpieczyciela w środowisku medycznym - Andrzej Twardowski, dyrektor Biura Ubezpieczeń Majątkowych i Osobowych w Inter Polska SA.

Dlatego też kwota, jaką trzeba zapłacić za polisę może być różna i wahać się od kilkuset do kilku tysięcy złotych.

Ubezpieczyciele zaznaczają, że wprowadzenie instytucji obowiązkowego ubezpieczenia nie oznacza, że należy rezygnować z zakupu dodatkowej polisy. Nieobowiązkowe ubezpieczenie w połączeniu z obowiązkowym stanowi bowiem jeszcze lepsze zabezpieczenie dla lekarzy i dentystów.

Źródło: „Rynek Zdrowia”