- Wiem, jak ten poziom wygląda w Europie. Jestem przekonany, że nie mamy sobie nic do zarzucenia. Tę opinię podzielają również pacjenci zza granicy - dr n. med. Mariusz Duda, prezydent Polskiego Stowarzyszenia Implantologicznego, jest przekonany o tym, iż polskim implantologom nie brakuje ani umiejętności, ani wiedzy, by bez przeszkód dorównywać poziomem świadczonych usług swoim kolegom z innych krajów. Potwierdzeniem jest również rozwijająca się turystyka stomatologiczna – wielu rodzimych specjalistów skupia się na obsłudze głównie klientów zagranicznych. Dr M. Duda podkreśla też, że to, o czym mówią od lat stomatolodzy, czyli o zaniedbaniu zdrowia jamy ustnej Polaków, jest rzeczywiście problemem społecznym. Potwierdza to fakt, iż w naszym kraju zdecydowaną większość usług dentystycznych stanowią działania z zakresu stomatologii zachowawczej oraz protetycznej, natomiast w krajach lepiej rozwiniętych, w których mentalność społeczna jest inna, przeważnie działania stomatologów dotykają profilaktyki.

- Kwestia estetyki natomiast jest z pewnością wypadkową problemu społecznego związanego ze słabością profilaktyki, ale i ogólnym poziomem wiedzy zdrowotnej – mówi dr M. Duda.

Cieszyć powinno rosnące wśród Polaków zainteresowanie implantami. Sami stomatolodzy również skłaniają się ku zastępowaniu tradycyjnego leczenia protetycznego wszczepianiem implantów.

- Wpływ może też mieć ogólna sytuacja rynkowa, na przestrzeni ostatniego roku ceny zabiegów implantologicznych się zmniejszyły, co sprawiło zwiększenie dostępności tych usług dla pacjentów – dr M. Duda podaje bodaj najważniejszy powód wzrastającego zainteresowania pacjentów wszczepami.

Gabinet, w którym dokonuje się zabiegów implantowania powinien spełniać odpowiednie warunki. Dr M. Duda zauważa jednak:

- Nierzadko implanty wprowadzane są w gabinetach, w których jednocześnie leczy się pacjentów zachowawczo, a zabieg chirurgiczno-implantologiczny wykonuje się pomiędzy pacjentem leczonym endodontycznie a pacjentem protetycznym. Nie wszyscy z nas mają gabinety, które spełniają ścisłe kryteria chirurgicznych sal zabiegowych.
Zachowując należyty reżim sanitarno-epidemiologiczny i posiadając odpowiednie wyposażenie, jesteśmy w stanie zapewnić właściwe warunki dla przeprowadzenia zabiegu implantologicznego w gabinecie stomatologicznym.

Oczywiście, powinny istnieć racjonalne ograniczenia do wykonywania zabiegów w gabinecie, który nie spełnia wymagań dla chirurgicznych sal zabiegowych – głównie w sytuacji, kiedy planowane działanie jest skomplikowane i inwazyjne.

Źródło: „Rzeczpospolita”