Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 16-03-2010
-
10% - tylu pacjentów co roku doznaje w szpitalu szkody, której można było zapobiec;
-
co 5 dni na trzydziestoosobowym oddziale trafia się jedno zdarzenie niepożądane
-
50 mln pacjentów jest co roku znieczulanych, z tego 2,5 mln ma powikłania, a 200 tys. umiera;
-
100 tysięcy zgonów rocznie we Włoszech – będących konsekwencją błędu medycznego; 3% z tej liczby to zgony spowodowane błędami wynikającymi z braku ergonomii w służbie zdrowia.
To szacunki określające częstotliwość pojawiania się błędów medycznych w europejskich szpitalach. W Polsce nie prowadzi się takich badań. Szkoda, bo dzięki tego typu danym można by opracować skuteczniejsze standardy leczenia i stosowanych procedur. Informacji o częstotliwości popełnianych błędów medycznych w naszych placówkach opieki medycznej dostarczają pośrednio inne analizy. O tym, że częstość popełniania błędów wcale nie jest mała, świadczą wyniki jednej z nich: na 200 ankietowanych pielęgniarek 176 przyznało się, że w ciągu dwóch ostatnich lat popełniło błąd. Z badań prowadzonych w USA, Anglii i Australii wynika, że ok. 10% pacjentów przebywających w szpitalach doznaje incydentów zagrożenia bezpieczeństwa niezwiązanych z podstawową chorobą, a 8% tych incydentów może być bezpośrednią przyczyną śmierci. Szacunki anestezjologów określają zaś, że pacjent leczony w oddziale intensywnej terapii poddawany jest przeciętnie 178 różnym tzw. aktywnościom na dobę; 1% z nich jest błędnie wykonany.
Odpowiedzialność za popełniony błąd lekarski czy medyczny ciąży, ale nie jest to powód, by zaistnienie takiego zdarzenia ukrywać. W naszym kraju personel medyczny boi się raportowania o popełnianych błędach w leczeniu. O tym, że obawa taka nie sprzyja wdrożeniu skutecznych rozwiązań problemu braku lub niedostatecznego poziomu ergonomii w placówce medycznej, przekonywali w listopadzie zeszłego roku specjaliści z toskańskiego Centrum Zarządzania Ryzykiem Klinicznym i Bezpieczeństwem Pacjentów na konferencji poświęconej związkom ergonomii z popełnianiem błędów medycznych. Okazuje się, że można zmniejszyć skalę poruszanego problemu poprzez wprowadzenie jednolitej karty zaleceń medycznych - włoscy ergonomiści opracowali taki dokument. W toskańskich szpitalach wprowadzano też system identyfikacji pacjentów na podstawie zapisów na bransoletce zakładanej na rękę każdego z chorych. Wdrożenie tych rozwiązań poskutkowało znacznym obniżeniem liczby popełnianych błędów medycznych.
Źródło: „Atest”