Pacjenci potrafią docenić dobrego lekarza i dentystę. Dali temu wyraz w ubiegłorocznym, kolejnym już z rzędu, plebiscycie, w którym głosowali na najlepszego lekarza i przychodnię w 2009 r. w województwie małopolskim. Akcję zorganizowała „Gazeta Krakowska” i firma Image Line Communications; patronat nad plebiscytem objęła Okręgowa Izba Lekarska w Krakowie. Sponsorami tegorocznej edycji konkursu były firmy Pliva, Medicolux i Volvo. Po raz pierwszy też przyznano tytuły „Superlekarza” i „Superprzychodni” - otrzymali je ci, którzy zostali laureatami konkursu trzykrotnie.

Wśród nagrodzonych w plebiscycie znaleźli się również stomatolodzy. Docenieni przez pacjentów dentyści z Małopolski to:

• Mariusz Miechówka, który stomatologię traktuje jak swoją wielką pasję, przyjmuje pacjentów w gabinecie stomatologicznym Baikadent w Węgrzcach,

• Agnieszka Dudek prowadzi prywatny gabinet stomatologiczny w Krakowie oraz przyjmuje pacjentów w Miejskim Centrum Stomatologii Nowa Huta

• Anita Hejmo-Dziuba posiadająca pierwszy stopień specjalizacji ze stomatologii ogólnej, pracuje w przychodni nr 1 Miejskiego Centrum Stomatologii Nowa Huta.

Na nagrodzonych lekarzy głosowało wielu czytelników, wysyłając do gazety wypełnione kupony z nazwiskami cenionych przez siebie medyków oraz nazwami przychodni, w której zostali godnie, profesjonalnie i życzliwie potraktowani.

Laureaci plebiscytu przyjęli informację o uznaniu pacjentów jako inspirację do dalszego zawodowego samodoskonalenia .Uznanie pacjentów bowiem cieszy, ale i zobowiązuje – tym bardziej, że głosujących było bardzo wielu. Na niektórych lekarzy lub przychodnie głosowało po kilkanaście tysięcy czytelników. W sumie zebrano ponad 50 tys. ważnych głosów – redakcja „Gazety Krakowskiej” podkreśla, że jest to wielkość rekordowa, większa niż rok wcześniej.

- Tak duże poparcie głosujących świadczy o tym, że marginalne przypadki, gdy pacjent narzeka na lekarza, nie mogą zepsuć opinii lekarzom dobrym i akceptowanym przez pacjentów - ocenił przewodniczący Kapituły Plebiscytu dr n. med. Jerzy Friediger.

Pacjenci, oprócz kuponów z głosami, przysyłali również do gazety listy z wyrazami wdzięczności i opisami wysiłku lekarzy włożonego w ratowanie i przywracanie zdrowia. To piękne sposoby uznania dla trudu medyków.

Źródło: „Polska Gazeta Krakowska”