Strona główna - portaldentystyczny.pl

Strona główna LekarzAktualności

Lekarze winni śmierci Kasi
  • 16-12-2009
 

 

Sprawa śmierci Kasi w gabinecie dentystycznym, która z racji apelacji zgłoszonych przez obie strony miała powrócić na wokandę, została ostatecznie rozstrzygnięta. Sąd uznał winnymi oskarżonych: dentystkę Annę K.-K, która została skazana na półtora roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz trzyletni zakaz wykonywania zawodu; oraz anestezjologa Michała O., skazanego na dwa lata więzienia w zawieszeniu na trzy i pięcioletni zakaz wykonywania zawodu. Oskarżeni mają zapłacić też rodzicom Kasi po 7,6 tys. zł. Wyrok jest prawomocny.


 

Dla przypomnienia: 7 lat temu 15-letniej wówczas Kasi miano wyleczyć 10 zębów. Konieczne było znieczulenie ogólne, ponieważ dziewczynka odczuwała wielki strach przed dentystą. Po podaniu znieczulenia zaczęły się komplikacje, a podjęta akcja reanimacyjna i wezwanie pogotowia nie pomogły pacjentce. W efekcie dziecko u stomatologa zmarło. Śledztwo wykazało, że gabinet nie był przystosowany do wykonywania zabiegów w znieczuleniu ogólnym (brak defibrylatora oraz kardiomonitora), a anestezjolog posiadał jedynie pierwszy stopień specjalizacji, co zdaniem prokuratora nie kwalifikowało go do podawania znieczulenia ogólnego poza szpitalem.

Po zakończeniu postępowania przed sądem pierwszej instancji, obie strony odwołały się od orzeczenia. Pani mecenas reprezentująca rodziców Kasi chciała wyższych wyroków dla oskarżonych, a prokurator - zaostrzenia kary dla anestezjologa. Prokurator wskazywał, że ostrzejsza kara dla anestezjologa powinna wpłynąć na kształtowanie świadomości u innych lekarzy, ponieważ w sytuacji, gdy zgadzają się na przeprowadzenie zabiegu i biorą za to pieniądze, są odpowiedzialni za zdrowie i życie pacjenta. W razie czego – zostają pociągnięci do odpowiedzialności.

- A oni zwalają odpowiedzialność na Kasię, jakby to była jej wina – mówił po pierwszym procesie rozgoryczony ojciec Kasi.
Oskarżonym zarzucono podczas tego procesu, że:

  • nie poinformowali rodziców Kasi o możliwych powikłaniach po podaniu znieczulenia;

  • nie przeprowadzili wystarczającego wywiadu o stanie zdrowia dziewczynki przed wykonaniem zabiegu;

  • nie upewnili się, czy konieczne jest leczenie przeprowadzane w znieczuleniu ogólnym;

  • nie uspokoili płaczącego dziecka.


 

Sąd okręgowy utrzymał wyrok ogłoszony po pierwszym postępowaniu. Sędzia prowadząca nie zmieniła wysokości orzeczonej wcześniej kary ani kwalifikacji prawnej.

- Bo dla lekarzy najdotkliwszy jest zakaz wykonywania zawodu – uzasadniła.

Ojciec Kasi był rozgoryczony wyrokiem.

- Kasia zrobiła na złość lekarzom, umarła im na fotelu. Taki wyrok to zielone światło dla wszystkich szemranych gabinetów lekarskich. Mogą czuć się bezkarni – mówił po wyjściu z sali rozpraw.

Rodzice Kasi będą teraz walczyć o odszkodowanie od lekarzy w wysokości 400 tys. zł w procesie cywilnym.

Źródło: „Gazeta Wyborcza”

 

 
Inne wiadomosci w kategorii
Komentarze
 
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi komentarzami.
 
 

LOGOWANIE

Pierwszy raz w portalu?
Zarejestruj się Jak korzystać

Newsletter

Dodaj swój adres e-mail aby otrzymywać bieżące informacje

Katalog Firm

Kanały
informacyjne RSS
Subskrybuj RSS
Realizacja: Ideo Powered by: Edito CMS