Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 07-03-2018
Państwowy Egzamin Specjalizacyjny łatwy nie jest, ale – co widać po liczbie zdających – zaliczyć go można. Trzeba jednak się do niego przygotować. Jak do każdego innego testu. W przypadku PES posiadanie odpowiedniej wiedzy medycznej jest o tyle istotne, że lekarz zdający ten egzamin, ma wykazać przed egzaminatorami, że poradzi sobie w sytuacjach wymagających nieraz umysłowej ekwilibrystyki – bo tu stawką jest zdrowie, a często i życie ludzkie.
Co zatem sądzić o lekarzu, który został złapany na pisaniu testu za pomocą środków komunikacji elektronicznej?
- Muszę przyznać, że odebrałem tę informację ze smutkiem. Do tej pory wydawało mi się, że lekarzy, którzy zdają PES, nie musimy pilnować tak jak się pilnuje uczniów w szkole czy studentów. Okazało się, że byłem trochę naiwny. (…) Wiadomo, że celem PES jest weryfikacja czyjejś wiedzy. W takich warunkach ta weryfikacja w ogóle nie ma miejsca. Trudno też mówić o utrzymaniu standardów, jeśli chodzi o poziom wykształcenia specjalizantów. Dlatego z takim zjawiskiem musimy zdecydowanie walczyć – powiedział prof. dr. hab. n. med. Mariusz Klencki, dyrektor Centrum Egzaminów Medycznych w Łodzi w wywiadzie dla „Służby Zdrowia” (wyd. z dn. 26.02.2018 r.)
Centrum Egzaminów Medycznych wyciągnęło wnioski z tego zdarzenia: zaostrzono procedury i nastąpiło wzmocnienie kontroli rzetelności zdawania egzaminów – także w odniesieniu do lekarzy przystępujących do PES.
- Jeśli jakiś lekarz wyjdzie do toalety z telefonem komórkowym, musi liczyć się z tym, że zostanie po prostu zdyskwalifikowany, niezależnie od tego, jakie były jego intencje –poinformował prof. M. Klencki.
Źródło: „Służba Zdrowia”