Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 05-12-2017
W jedną z sobót NFZ postanowił przeprowadzić kontrolę placówek stomatologicznych mających w umowach kontraktowych zapis, który obliguje je do działania także w sobotę. Okazało się, że na 18 skontrolowanych łódzkich placówek, które w sobotę miały być czynne, działało zaledwie 10. W ośmiu kontrolerzy zastali zamknięte drzwi, chociaż kierownictwo tych poradni nie uprzedziło Funduszu, że lekarze w danym dniu pracować nie będą. Pokłosiem kontroli NFZ jest nałożenie kary na niesolidnych wykonawców kontraktu. Większość odwołała się od decyzji, ale obecnie kary są prawomocne. Przeciętna wysokość nałożonej grzywny to 300 zł (najniższa wynosiła 92,82 zł). Urzędnicy podkreślają, że gabinety, które w ramach kontraktu mają w sobotę działać, muszą być otwarte dla pacjentów, a lekarz ma czekać, nawet, jeżeli pacjentów nie ma. Pacjent ma bowiem prawo przyjść do takiej poradni i skorzystać z bezpłatnego leczenia zębów.
Obowiązkiem kierownictwa placówki przyjmującej w ramach Funduszu Zdrowia jest wywieszenie w widocznym miejscu harmonogramu przyjęć.
Źródło: „Express Ilustrowany”