Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 26-06-2017
Polskie dziecko u stomatologa powinno bywać zdecydowanie częściej niż do tej pory. Problem w tym, że opieka stomatologiczna w szkole praktycznie nie istnieje, a programu, który by ją zastępował, brak. Podczas spotkania, które odbyło się 20 czerwca 2017 r. w ministerstwie zdrowia, omawiano kwestię umiejscowienia gabinetów szkolnych oraz możliwość funkcjonowania dentobusów w mniejszych miejscowościach. Spotkanie to prowadziła dyrektor Departamentu Matki i Dziecka Ministerstwa Zdrowia Anna Widarska, obecni byli przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, Ministerstwa Edukacji Narodowej, Narodowego Funduszu Zdrowia, konsultant krajowy i konsultanci wojewódzcy z zakresu stomatologii dziecięcej. Uczestnicy spotkania doszli do wniosku, że szkolna opieka stomatologiczna mogłaby być realizowana poza gabinetami znajdującymi się w placówkach edukacyjnych. W szkołach powinni zostać powołani koordynatorzy odpowiedzialni za opiekę stomatologiczną (taką funkcję mogłyby pełnić np. pielęgniarki szkolne). Za umowy z gabinetami stomatologicznymi znajdującymi się poza szkołą odpowiedzialni mieliby być koordynatorzy szkolni.
Podczas spotkania poruszono też kwestie wzrostu finansowania stomatologii do wysokości przynajmniej 5% budżetu NFZ oraz wskazano, że realizacja powyższych założeń będzie możliwa wówczas, gdy współczynnik korygujący stosowany przy rozliczaniu świadczeń udzielonych dzieciom i młodzieży zostanie podniesienie do poziomu 2,0 oraz nastąpi zwiększenie liczby i wartości kontraktów na świadczenia ogólnostomatologiczne dla dzieci i młodzieży.
Źródło: NIL