Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 26-05-2017
Tegoroczny Światowy Dzień Zdrowia Jamy Ustnej obfitował w dyskusje nad bardzo ciekawymi zagadnieniami. Mówiono m.in. o tym, kiedy zaczyna się zdrowa starość i co się dzieje w głowie bezzębnego pacjenta. Problematyka nawiązywała do najnowszego trendu w stomatologii – holistycznego podejścia. Bo chorób jamy ustnej i zębów nie da się rozpatrywać tylko w kategorii schorzeń niewielkiego wycinka organizmu. Już teraz istnieje wiele badań naukowych, które potwierdzają istnienie silnych związków między zdrowiem ogólnym a kondycją tkanek jamy ustnej. I wciąż pojawiają się nowe doniesienia na ten temat.
Wiadomo już m.n. o tym, że bezzębie prowadzi do niedożywienia, zakażenia okołozębowego zwiększa ryzyko zapalenia płuc. Z kolei bakterie znajdujące się w jamie ustnej mogą odpowiadać za powstawanie wrzodów żołądka, a także zapalenie stawów i bakteryjne zapalenie wsierdzia.
– O znaczeniu zdrowia jamy ustnej dla zdrowia ogólnego człowieka powinniśmy mówić na co dzień, edukować pacjentów i uświadamiać społeczeństwo. Zdrowa jama ustna to nie tylko kwestia dobrostanu fizycznego, braku dolegliwości, ale również sfera emocjonalna i jakość funkcjonowania w społeczeństwie – mówi dr Anna Lella, przewodnicząca Komisji ds. Współpracy Międzynarodowej NRL, prezydent ERO-FDI.
Z uwagi na ścisłe powiązania zdrowia jamy ustnej zresztą organizmu, pacjenci powinni uzyskać wiedzę, że zdrowa starość zaczyna się zaraz po urodzeniu, a nawet jeszcze wcześniej: jeszcze w łonie matki – ponieważ od tego, jak kobieta dba o swoje zęby przed ciążą i w czasie jej trwania zależy, czy dziecko przyjdzie na świat w terminie, z odpowiednią urodzeniową masą ciała, oraz czy matka będzie miała wystarczająco zdrowy i silny organizm, aby podołał trudom porodu.
Źródło: „Gazeta Lekarska”