Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 24-05-2017
„Do 2030 amalgamaty muszą zniknąć z gabinetów stomatologicznych. To największe wyzwanie dla dentystów. Pacjenci nie są świadomi problemu” – czytamy w „Dzienniku Zachodnim” (wyd. z dn. 17.05.2017 r.).
Niska cena i trwałość były dotychczas argumentami przetargowymi dla dalszego stosowania plomb z dodatkiem rtęci. Opinia na temat ich toksyczności ostatecznie przeważyła nad argumentami za stosowaniem amalgamatów rtęciowych i to właśnie z tych stomatolodzy będą rezygnować.
Parlament Europejski w marcu tego roku przyjął specjalną rezolucję w sprawie ograniczenia stosowania rtęci w krajach Unii Europejskiej. Przepisy zaczną obowiązywać od 1 lipca 2018 r.
Nie wiadomo, ile osób w Polsce nosi takie pomby. Szacuje się, że mogą to być miliony, ponieważ dawniej tego typu wypełnienia były standardem. Niektórzy pamiętają jeszcze czasy, kiedy stomatolodzy przygotowywali amalgamatową mieszaninę samodzielnie w moździerzu.
Rtęć zaczyna szkodzić, kiedy uwolni się z amalgamatu do organizmu. Jej toksyczność potwierdzają liczne badania naukowe. Metal ten może m.in.:
-
być przyczyną bólu głowy, zaburzeń żołądkowych;
-
powodować osłabienie, a nawet doprowadzić do tak groźnych schorzeń jak choroba Parkinsona, niedomaganie nerek, płuc, serca;
-
kumulować się w mózgu – co potwierdzono, badając zwłoki osób ze stwierdzoną chorobą Alzheimera.
Źródło: „Polska Dziennik Zachodni”