Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 28-06-2016
Wprawdzie resort zdrowia pracuje nad zmianami wynagradzania rezydentów, ale końca sporu w tym temacie nie widać. Propozycje zmian zawarte w projekcie ustawy o płacach minimalnych w ochronie zdrowia, które przedstawiono podczas spotkania zespołu trójstronnego ds. ochrony zdrowia Rady Dialogu Społecznego, budzą wiele emocji. W akcie tym zawarto, że minimalne wynagrodzenie zasadnicze będzie stanowiło iloczyn średniej płacy w gospodarce i współczynnika określonego w załączniku do ustawy. Do końca 2021 r. płaca miałaby być ustalana w oparciu o kwotę bazową 3900 zł brutto (wysokość przeciętnego wynagrodzenia w 2015 r.). Natomiast od 2022 r. pensje będą waloryzowane, ponieważ brane pod uwagę będą już bieżące statystyki GUS dotyczące średnich zarobków.
- To pierwsza kompleksowa regulacja płac w zdrowiu i warto nad nią pracować. Niech minister przedstawi propozycje, a my prześlemy uwagi do projektu po uzgodnieniach międzyresortowych – mówi Maria Ochman, wiceszefowa NSZZ. Dodaje też:
- Dajemy ministrowi zielone światło i mamy nadzieję, że wreszcie uda się przyjąć systemowe rozwiązania.
Proponowane zmiany dla dużej części osób zatrudnionych w placówkach leczniczych mogłyby znacząco zmienić wysokość uposażenia.
Lekarze i stomatolodzy rezydenci krytykują jednak projekt i uważają, że ich sytuacja finansowa niewiele się poprawi. Wyliczyli, że do 2021 roku ich stawka godzinowa, która obecnie wynosi 14 zł, wzrośnie o 3,75 zł netto.
Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”