Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 05-01-2016
Początek nowego roku to czas, kiedy wybiegamy myślami w przyszłość, planując, co będziemy robić w życiu zawodowym i prywatnym za miesiąc, rok, dziesięć lat. Tymczasem przyszłość wymyślona dziś, już za kilka lat może nijak nie przystawać do rzeczywistości, która wtedy zaistnieje – za sprawą postępu technologicznego i rozwoju techniki. Jeśli dziś stomatolog lub technik dentystyczny w swojej pracy wykorzystują sprzęt i urządzenia coraz mniejszych rozmiarów, już niebawem będą one jeszcze mniejsze. Tu pojawia się pożyteczny paradoks: im mniejszy sprzęt, tym lepsze możliwości diagnostyczne. Zasada ta znajduje zastosowanie m.in. w stomatologii. Weźmy pod uwagę choćby kamery wykorzystywane do wizualizacji tego, co znajduje się w jamie ustnej: im są mniejsze, tym do trudniej dostępnych zakamarków można nimi sięgnąć i tym dokładniejszy obraz całościowy tkanek i struktur otrzymujemy. Lepsze rozpoznanie oznacza z kolei skuteczniejsze leczenie.
Wykorzystanie kamer wewnątrzustnych jest bardzo wygodnym rozwiązaniem, ale z racji tego, że to sprzęt wielokrotnego użytku, ich stosowanie niesie ze sobą ryzyko zakażenia. Takiego problemu nie ma przy jednorazowym sprzęcie wizyjnym. Odpadają też koszty legalizacji i przeglądów okresowych sprzętu wielokrotnego użytku.
Stomatologia jest tylko jedną z wielu dziedzin medycznych, w których jednorazowego użytku urządzenia do obrazowania znajdują zastosowanie. Eksperci szacują, że producenci sprzętu medycznego coraz częściej będą stawiać właśnie na tego typu rozwiązania techniczne. Dla wygody lekarza i bezpieczeństwa pacjenta.
Źródło: Opracowanie własne