Polska służba zdrowia, jaka jest, każdy widzi, za to w rankingach wypada różnie: najczęściej gdzieś na szarym końcu, ale czasem zaskakująco pozytywnie. Oto kilka przykładów.

• Ranking Bloomberga, agencji informacyjnej specjalizującej się w usługach dla biznesu i tematyce ekonomicznej – przygotowany był pod kątem informacji interesujących dla inwestorów. Po przeanalizowaniu trzech prostych parametrów: procenta PKB przeznaczanego na ochronę zdrowia, kosztów przypadających na jednego mieszkańca tego kraju (w USD) oraz oczekiwanej długości życia, obliczono wydajność służby zdrowia. Polska trafiła w tym zestawieniu na wysokie, bo 21. miejsce. Kiedy jednak spojrzy się na relację wartości uzyskanej przez Polskę do współczynnika wydajności u najlepszych, lokata ta nie jest już tak atrakcyjna: bo u bezkonkurencyjnych liderów, czyli Hongkongu, Japonii i Singapuru wydajność ta jest w porównaniu z polską dwukrotnie wyższa.

• W rankingu Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), określającym % PKB wydawanego na ochronę zdrowia wśród 34 krajów najlepiej rozwiniętych na świecie, nasz kraj zajął dopiero 30 lokatę (dane za 2011 r.). Mniej od nas na zdrowie wydają te same kraje, które znalazły się w „ogonie” poprzedniego zestawienia: Meksyk, Turcja, Estonia. W rankingu OECD dotyczącym oczekiwanej długości życia obywateli nasz kraj też trafia poza pierwszą ligę: zajmuje zaledwie 28 pozycję. Podobnie w innych rankingach tej organizacji Polska plasuje się na końcowych lokatach. OEDC jednak chwali, że nasze wskaźniki systematycznie, choć powoli, się poprawiają...

• EURO HEALTH CONSUMER INDEX, przygotowywany dla 34 europejskich państw, uznawany jest za najbardziej wiarygodny ranking – ponieważ bierze pod uwagę prawie 50 kryteriów podzielonych na 5 kategorii, w każdej przyznając oddzielne punkty. Ich suma daje dopiero wynik ostateczny i miejsce w rankingu. Na maksymalnie 1000 punktów do zebrania Polska otrzymała 577, co dało naszemu państwu dopiero 27 lokatę. I, niestety, w tym zestawieniu spadamy: o jedno oczko w porównaniu do zeszłego roku.

Źródło: „Służba Zdrowia”