Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 17-07-2014
Prasa nagłaśnia sprawę kolejnego lekarza stomatologa, który wyłudzał pieniądze od NFZ, prowadząc fikcyjne leczenie równie fikcyjnych pacjentów. Tym razem chodzi o panią stomatolog ze Zgierza. Dentystka wykorzystywała dane pacjentów prywatnego gabinetu jako osób rzekomo leczonych w poradniach z kontraktem, tworzyła fikcyjne karty, potwierdzała też nieprawdę w sprawozdaniach z wykonanych usługi i przedstawiała je kierownictwu przychodni. NFZ oszacował kwotę wyłudzeń na ponad 14 tys. zł. Pacjenci twierdzą, że nie korzystali z leczenia na ubezpieczenie w prywatnym gabinecie, ale płacili za nie z własnej kieszeni. Z kolei pani stomatolog przekonuje, że w prywatnym gabinecie nie przyjmowała wpłat od pacjentów, ale występowała o refundację, podając pacjentów gabinetu prywatnego jako rzekomych świadczeniobiorców tej lecznicy.
To kolejny przypadek, kiedy pacjenci zgłaszają potencjalną nieuczciwość leczącego ich medyka. Biorąc pod uwagę liczbę zgłoszeń do NFZ o nieuczciwe, podwójne pobieranie opłat za leczenie oraz liczbę stwierdzonych nieprawidłowości, na myśl nasuwają się dwa pytania: pierwsze o to, ile pieniędzy z systemu refundacyjnego zostałoby wyłudzone, gdyby nie wprowadzono ZIP; a drugie: co z uczciwością lekarską? Kodeks Etyki Lekarzy Dentystów w Unii Europejskiej uczciwość wymienia bowiem jako jedną z podstawowych zasad wykonywania zawodu lekarza stomatologa.
Źródło: Opracowanie własne