Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 20-02-2014
Dzięki targom i innym imprezom wystawienniczym zyskują tak odwiedzający, jak i firmy prezentujące oferty usług lub sprzęt. „Ulotki, billboardy, reklamy w prasie, telewizji czy internecie - z nowym produktem można dotrzeć do klienta na wiele sposobów. Specjaliści twierdzą jednak, że pod względem efektywności marketingowej wymienione kanały promocji przegrywają z imprezami targowymi, których siła tkwi w bezpośrednim kontakcie z klientem” - informuje „Puls Biznesu” w wydaniu z dnia 4.02.2014 r. Ci, którzy decydują się zaprezentować swoją ofertę na targach, zyskują możliwość nawiązania w krótkim czasie wielu kontaktów handlowych i odbycia spotkań z potencjalnymi klientami, a nie z osobami, które znalazły się w otoczeniu firmy z przypadku. Odwiedzający mogą zaś zapoznawać się z ofertą praktycznie wszystkimi zmysłami: testując sprzęt, oglądając próbki i prowadząc rozmowy z wystawcami.
Aby poprzez targi uzyskać jak najwięcej korzyści, nie wystarczy na nich tylko być i ukazać odwiedzającym stanowisko firmy. Bo choćby było ono najbardziej atrakcyjne, nowoczesne, kolorowe, najważniejsi i tak pozostaną w nim ludzie oraz niebanalne pomysły na wyeksponowanie oferty. Z tego powodu największe tłumy na targach można znaleźć tam, gdzie firmy stawiają na oryginalność, innowacyjne pomysły i zawsze chętne do rozmowy i pracy, wypoczęte osoby obsługujące stoisko.
- Połączenie nietypowych materiałów, takich jak szkło hartowane, ściany wodne czy szlachetne drewno, z atrakcyjną grafiką, ciekawą grą świateł czy barw tworzy niepowtarzalny efekt i przyciąga wielu potencjalnych klientów. Wyobraźnia niektórych naszych wystawców wydaje się nie mieć granic. Na targach stomatologicznych jeden z nich zaprezentował fotel dentystyczny w kształcie Harleya Davidsona. Na innej imprezie wystawcy zorganizowali minifabrykę, w której prezentowali swoje maszyny i procesy - opowiada Grażyna Grabowska, prezes Targów w Krakowie.
Na samych targach prezentowanie oferty się nie kończy. Niemieccy handlowcy zwykli mawiać, że „pierwszy dzień po targach, to pierwszy dzień przed targami” i – pamiętając o tym – należy, równolegle do przygotowywania oferty na imprezę wystawienniczą, zadbać o potargową ekspozycję tego, z czym przychodzi się do klienta.
Źródło: „Puls Biznesu”