Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 29-10-2013
„Samorząd nie ma dużego wpływu na świadczone usługi medyczne dla mieszkańców. Najwięcej zależy od kontraktu NFZ z poszczególnymi placówkami służby zdrowia. Możliwości dofinansowania w ramach lokalnych inicjatyw są niewielkie. To remonty, zakup sprzętu lub np. szczepienia przeciwko grypie” - informuje „Dziennik Gazeta Prawna” w wydaniu z dnia 9.10.2013 r. Finansowanie placówek zdrowia przez lokalny samorząd ogranicza się głównie do inwestowania; znikoma jest natomiast możliwość dofinansowania np. szkolnych gabinetów stomatologicznych czy lekarskich. Pod względem liczby szkolnych gabinetów stomatologicznych dotowanych z budżetu samorządowego rekordzistą w skali kraju jest Lublin. W tamtejszych szkołach działa 60 gabinetów, których funkcjonowanie opłaca miasto. Dzieci mają tu wykonywane badania przesiewowe oraz leczenie zębów. Wprawdzie w gabinetach prywatnych można skorzystać z nowszych technologii, ale – jak czytamy w „DGP”: „lepiej chociażby w ten sposób zadbać o uzębienie dzieci i młodzieży oraz higienę jamy ustnej, niż w ogóle tego zaniechać”.
Samorządy nie decydują o kontraktach zawieranych przez NFZ z lecznicami, nie mają zatem wpływu na to, jak długo przyjdzie pacjentom czekać na leczenie zębów w ramach ubezpieczenia. Paradoksalnie – lepsza sytuacja panuje w mniejszych miejscowościach, a w tych całkiem małych do państwowego stomatologa można dostać się praktycznie od ręki.
Z uwagi na to, że gminy nie mają wpływu na kontraktowanie, nie mają też narzędzi zapewniających zapewnienie specjalistycznej opieki medycznej w lokalizacji najbliższej dla miejsca zamieszkania pacjentów. A szkoda, ponieważ brak kontraktu na miejscu oznacza zazwyczaj dla pacjenta konieczność dojazdu do odległej placówki. To raz. Dwa – to samorządy właśnie najczęściej najlepiej wiedzą, jakie są medyczne potrzeby w konkretnym mieście.
Pomimo niedogodności prawnych, samorządy starają się wspomagać system opieki zdrowotnej. To właśnie dzięki nim w wielu miejscowościach działają lokalne programy edukacyjne czy profilaktyczne – w tym sporo z zakresu stomatologii. Jednak samorządowcy przyznają, że oddanie im pod opiekę całej służby zdrowia w Polsce jest zadaniem niewykonalnym – z uwagi na za małe finanse gmin.
Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”