Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 13-02-2013
„Przychodnie i poradnie w Łódzkiem, które leczą pacjentów prywatnie oraz w ramach kontraktu z NFZ, oszukują chorych i Fundusz” - donosi „Dziennik Łódzki” w wyd. z dn. 7.02.2013 r. Pewna łodzianka korzystała kilka miesięcy temu z usług stomatologa. Leczenie odbywało się w ramach prywatnych wizyt. Za jakiś czas kobieta dowiedziała się, że w NFZ można pobrać historię swojego leczenia. Jakież było jej zdziwienie, kiedy okazało się, że dentysta, u którego leczyła się prywatnie, naprawiał jej zęby jednocześnie na ubezpieczenie.
- Ale ja nigdy nie byłam u dentysty w ramach NFZ. W zeszłym roku kupiłam na Grouponie przegląd stomatologiczny i wypełnienie w tym gabinecie - opowiada kobieta. Uznała postępowanie stomatologa za oszustwo i złożyła skargę. Takie skargi wpływają do Funduszu nie pierwszy raz. Rzecznik łódzkiego oddziału NFZ zapowiada zbadanie sprawy i kontrole.
- Kontrolowane będą wszystkie nowe podmioty, które rozpoczynają współpracę z NFZ. Sprawdzać będziemy zwłaszcza placówki medyczne, które leczą pacjentów zarówno w ramach kontraktu z NFZ, jak i komercyjnie. Mamy sygnały, że pacjenci, którzy zapłacili za wizytę prywatną, potem wykazywani są w sprawozdaniach do Funduszu. Takie sytuacje są niedopuszczalne -powiedziała Jolanta Kręcka w wywiadzie dla „Dziennika Łódzkiego".
„Dziennik Łódzki” zauważa, że trudno jest się zorientować w trybie leczenia: dziś bowiem ta sama placówka może leczyć i prywatnie, i na ubezpieczenie. Pacjent zaś widzi zawsze różnicę: albo leczy się prywatnie i wydaje pieniądze z własnej kieszeni, albo też płaci za niego Fundusz Zdrowia.
Źródło: „Polska Dziennik Łódzki”