Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 05-04-2012
W Polsce są grupy zawodowe, które pracują nie tylko do osiągnięcia obowiązującego obecnie wieku emerytalnego, ale dużo dużej. Pracownicy służby zdrowia, a szczególnie dentyści i lekarze, już teraz są aktywni zawodowo nawet do ponad siedemdziesiątego roku życia.
„Obecnie w Polsce zawód wykonuje 157 tys. lekarzy i dentystów. Z grona 61 619 mężczyzn aż 8447 pracuje zawodowo pomimo ukończenia 65 lat. W tej grupie jest 5497 lekarzy i dentystów (mężczyzn), którzy wykonują zawód, mając ukończone 70 lat” - czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej.
Najdłużej jednak pracują nie dentyści, ale lekarze: wśród 70-latków jest aż ponad 5 tys. lekarzy różnych specjalności i tylko 393 mężczyzn stomatologów. Wśród pań, dentystek i lekarek, które ukończyły 70 lat, aktywnych zawodowo jest 6541 osób.
- Trzeba jednak pamiętać, że tak długo mogą tylko pracować osoby mające wysokie kwalifikacje zawodowe, których wiedza decyduje o wynikach ich pracy – mówi Wiesława Taranowska, wiceprzewodnicząca OPZZ.
Z badań wynika, że praca zawodowa po 70-tce to zajęcie dla wielu pielęgniarek i położnych – to prawdziwe rekordzistki pod względem długości pracy. Podobnie jak aptekarze, którzy niejednokrotnie pracują aż do ostatniego dnia swojego życia.
Co sprawia, że niektórzy pracują dopóki mogą, a inni zaraz po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego przechodzą w stan spoczynku zawodowego?
Przyczyny są różne dla różnych grup zawodowych: jedni kierują się względami finansowymi, inni – pasją i zamiłowaniem do wykonywania swojej profesji; jeszcze inni w przejściu na emeryturę widzą kres kontaktów ze swoim środowiskiem zawodowym i młodymi specjalistami, którym do tej pory przekazywali wiedzę, doświadczenie i wpajali umiejętności.
Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”