Guma do żucia bez cukru jest modna i zdrowa, a żucie tego wynalazku pomaga zachować zdrowe zęby. Jeśli jednak kogoś nie przekonuje do gumy jej przeciwpróchniczne działanie, powinien poznać kilka faktów, które dodatkowo przemawiają na korzyść bezcukrowej balonówki.

• Guma do żucia bez cukru działa jak skuteczna profilaktyka zabezpieczająca serce przed groźnymi dla życia schorzeniami. Dzieje się tak, ponieważ słodziki zawarte w smakołyku zmniejszają ryzyko infekcji dziąseł. Udowodniono zaś (i ciągle pojawiają się nowe prace na ten temat), że bakterie odpowiedzialne za rozwój stanów zapalnych w dziąsłach mogą przedostawać się z chorych tkanek przyzębia i zębów do krwiobiegu i infekować serce oraz przyczyniać się do rozwoju chorób naczyń krwionośnych.

• Bezcukrowa guma wspomaga zachowanie pięknej figury, ponieważ żucie zmniejsza ochotę na jedzenie. Jeśli poruszamy szczęką, wysyłamy do mózgu sygnał, że powinien on poczuć sytość. Z kolei jeśli guma ma miętowy smak, pobudza to wydzielanie śliny. Tym samym zwiększa się aktywność enzymów trawiennych. Pokarm jest lepiej i szybciej trawiony, unika się wzdęć i uczucia ciężkości ciała.

• Żucie gumy bez cukru gwarantuje długotrwałą świeżość oddechu. Efekt ten osiągany jest dzięki dwom mechanizmom: w ciągu 5-10 minut żucia uwalniają się składniki, dzięki którym oddech przyjemnie pachnie; oprócz tego zawarte w gumie słodziki hamują zachodzące w jamie ustnej procesy fermentacyjne (ich skutkiem jest nieświeży oddech).

Do tego zestawienia warto dodać jeszcze jedną korzyść: gwiazdorski uśmiech. Bezcukrowe gumy do żucia są bowiem dostępne także w wariantach wybielających. Takie produkty zawierają składniki ścierne i rozjaśniające przebarwienia na zębach, a tym samym czynią uśmiech jaśniejszym i bardziej promiennym.

Źródło: „Samo Zdrowie”