Dziecko
Ankieta
- 28-09-2011
Niewidoczna gołym okiem przezroczysta szyna Clear Aligner to najnowsza propozycja będąca alternatywą dla tradycyjnego leczenia wad zgryzu, w którym stosowany jest aparat ortodontyczny. Z obserwacji ortodontów wynika, że pacjenci sięgają po to rozwiązanie coraz częściej. Może być ono stosowane w przypadku niewielkich nieprawidłowości w budowie uzębienia.
- Taką nakładkę można zdejmować podczas jedzenia i mycia. Spełnia ona natomiast taką samą funkcję jak aparat stały i ruchomy, prostując zęby czy zamykając przerwy między nimi. Co ważne jest to metoda nieinwazyjna, dająca bardzo dobry efekt estetyczny w krótkim czasie - mówi stomatolog Wojciech Fąferko.
Nowe rozwiązanie stosowane jest do leczenia stłoczenia zębów, głębokiego zgryzu, zgryzu krzyżowego czy do zamykania diastem. Szyna nie drażni wnętrza ust, ponieważ nie ma w niej metalu. Mogą ją stosować osoby, które ukończyły 14 rok życia; wykonuje się ją indywidualnie dla każdego pacjenta. By leczenie przyniosło efekt, konieczna jest konsekwencja w noszeniu szyny – zbyt długie przerwy w noszeniu powodują, że nie uda się zlikwidować wady zgryzu.
Leczenie przy użyciu szyny Clear Aligner składa się z kilku etapów:
-
na pierwszej wizycie pacjent otrzymuje od lekarza zestaw trzech szyn o różnej grubości, każdą nosi około tygodnia;
-
w kolejnym etapie pacjent zgłasza się do dentysty po następny zestaw szyn;
-
po zakończeniu okresu leczenia konieczne jest przejście przez okres stabilizacji zębów ułożonych w nowej pozycji.
Źródło: „Polska Dziennik Zachodni”