Dziecko
Ankieta
- 25-11-2010
Czy wizyta u dentysty może przypominać bardziej odwiedziny w sklepie z zabawkami niż spotkanie, w czasie którego boruje się zęby? Okazuje się, że tak. W Klinice Stomatologii Estetycznej i Implantologii „Albadent" w Rzeszowie istnieje niezwykły gabinet, nastawiony wyłącznie na małego pacjenta.
Dziecko u stomatologa niejako musi być traktowane wyjątkowo – bo to trudny, ale i wdzięczny pacjent, u którego trzeba przede wszystkim pokonać strach przed dentystą. W superbajkowym gabinecie rzeszowskiej kliniki niezwykła przygoda dzieci z dentystą zaczyna się już od progu – po to, by odciągnąć uwagę malców od narzędzi i fotela. Małego pacjenta wita wielka liczba sympatycznych pluszaków zawieszonych na kolorowych ścianach. Kolejną atrakcją jest pokaźnych rozmiarów szafa z najrozmaitszymi gadżetami dla dzieci w różnym wieku. Dziecko prowadzone jest do gabloty, z której może sobie wybrać upatrzoną zabawkę i usiąść z nią na fotelu. Czas leczenia zębów umila bajka wyświetlana na monitorze; po zabiegu dzielny pacjent otrzymuje prezent, zaś upatrzoną zabawkę może zabrać ze sobą do domu.
- Zrobiliśmy wszystko, by wizyta w naszym dziecięcym gabinecie była dla malucha przyjemnością, by nie zostawiała po sobie żadnego stresu, by dziecko wychodziło bez traumy, za to z uśmiechem na ustach i wracało tu bez strachu, ba, by nalegało na kolejną wizytę, po prostu by chciało do nas wracać. Dlatego zawczasu nagradzamy je za dzielną postawę, za wytrwałość i odwagę w gabinecie - mówi dr Paweł Strzępek.
O małego pacjenta trzeba powalczyć i umieć o niego zadbać. Nagrodą będzie dobra współpraca z nim oraz zdrowe zęby mleczne - dzięki temu szanse na to, że garnitur zębów stałych będzie solidny, są zdecydowanie większe. Należy przy tym pamiętać, że aby dziecko u stomatologa bywało chętnie, nie wystarczy, by spotkało się z superdentystą w bajkowym gabinecie. Istotne jest także nastawienie opiekunów do wizyty i informacje, jakie przekazują oni pociechom. Im więcej przychylnego nastawienia opiekunów do spotkania z dentystą i im więcej dziecko wie o tym, co je czeka, tym lepiej przebiega i wizyta, i wieloetapowe czasem leczenie.
Źródło: „Super Nowości”