Dziecko
Ankieta
- 05-03-2010
Gabinet stomatologiczny Dentlandia z Białegostoku został uznany przez internautów za Miejsce Przyjazne Rodzicom i Dzieciom. Konkurs, którego celem było wyłonienie miejsc w Białymstoku, do których bez problemów można wybrać się z dzieckiem, zorganizował lokalny oddział „Gazety Wyborczej” we współpracy z Ośrodkiem Wspierania Organizacji Pozarządowych. Czytelników „Gazety” poproszono o przysyłanie swoich kandydatur. Spośród najczęściej przysyłanych zgłoszeń wybrano dziesiątkę finalistów.
- Wszystkie te miejsca opisaliśmy, wpadając tam znienacka i zabawiając się w„krytyka kulinarnego”. Te zabiegi pozwalają nam wierzyć, że finaliści nie zrobili niczego „pod publiczkę” tylko ze względu na konkurs. Oni naprawdę dbają o rodziców z dziećmi - tłumaczy Katarzyna Kruszewska z białostockiego oddziału „Gazety”, pomysłodawczyni idei plebiscytu.
Internauci mogli przez półtora miesiąca głosować na najbardziej, ich zdaniem, przyjazne miejsca – takie, gdzie świetnie czuje się rodzic oraz dziecko. I wybrali trójkę laureatów, czyli gabinet stomatologiczny Dentlandia, kawiarnię Kopiluwak i ...parafię w Grabówce.
Dentlandia to dziecięcy gabinet stomatologiczny; miejsce, do którego maluchy nie boją się przychodzić. Ba, cieszą się z możliwości pójścia tam, gdzie podczas zabiegu można słuchać ulubionych bajek.
– Wizyta w takim miejscu do przyjemności nie należy, więc staramy się umilić ją dzieciom jak możemy – mówi Magdalena Ziemkowska, właścicielka bajkowej Dentlandii.– Dziękuję kapitule, a przede wszystkim mamom i tatom, którzy na nas głosowali – dodała.
- Jesteśmy po prostu enklawami normalności. Bo to, że człowiek chce wyjść na kawę czy do dentysty wraz ze swoim dzieckiem, i nie czuje się tam napiętnowany, jest czymś normalnym. Do takiej normalności powinniśmy wszyscy dążyć – w imieniu laureatów wypowiadał się Damian Kudzinowski z kawiarni Kopiluwak.
Laureaci otrzymali nagrody: specjalnie na tę okazję przygotowane tabliczki z napisem: „Tutaj wpada dziecinada”, dyplomy, a także bogate zestawy bajek Disneya oraz opowieści czytanych przez Magdę Umer i Wojciecha Manna. Pozostali finaliści otrzymali naklejki z pamiątkowym napisem.
Organizatorzy konkursu mają nadzieję, że wyróżnione miejsca staną się inspiracją dla innych.
Źródło: „Gazeta Wyborcza”