Uwielbiasz szaleństwo na ośnieżonych stokach i jednocześnie dbasz o zdrowie zębów? To przed jakimkolwiek wyjazdem za granicę nie zapomnij o zabraniu EKUZ – Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego oraz o wykupieniu prywatnego ubezpieczenia.

- Na terenie Unii oraz w Islandii, Liechtensteinie, Norwegii i Szwajcarii mamy prawo do darmowego korzystania ze świadczeń medycznych. Dokumentem uprawniającym do leczenia jest EKUZ - mówi Zofia Dmochowska z z portalu Ubezpieczeniaonline.pl. - Karta nie gwarantuje nam jednak ani pokrycia kosztów ratownictwa na stoku, ani transportu do Polski po wypadku. Ponadto za darmo mamy tylko te usługi medyczne, które są bezpłatne dla obywateli danego kraju, resztę kosztów pacjent pokrywa z własnej kieszeni.

Trzeba przy tym pamiętać, że w większości krajów bezpłatne usługi dentystyczne obejmują jedynie podstawowe świadczenia lub wizyty kontrolne. Leczenie poważniejszych uszkodzeń zębów lub pomoc chirurga szczękowego to wydatki finansowane z własnej kieszeni pacjenta. No i wypadki zdarzają się niekoniecznie z własnej winy; mogą je spowodować inni użytkownicy stroku albo i lawina.

Ubezpieczenia, które warto wykupić w trosce o swoje zdrowie i kieszeń:

1. KL – od kosztów leczenia. Warto je wykupić przed jakimkolwiek wyjazdem za granicę. Szczególnie wtedy, gdy przewidujemy dość intensywne uprawianie turystyki lub sportu. Polisa obejmuje koszty pobytu w szpitalu, wizyt lekarskich, badań i zabiegów medycznych, operacji, zakupu niezbędnych lekarstw i środków opatrunkowych oraz pomocy dentystycznej udzielonej w nagłych stanach bólowych. Koszty są pokrywane do wysokości sumy ubezpieczenia KL.

2. Ubezpieczenie od kosztów poszukiwania i ratownictwa górskiego.

3. Ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków.

4. Ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej (OC) – przydaje się, gdy to ubezpieczony przyczyni się do szkody na mieniu lub uszczerbku na zdrowiu innych ludzi.

5. Usługi Assistance - polegają one na całodobowej pomocy w nagłych wypadkach, która obejmuje m.in. organizację opieki medycznej i stomatologicznej oraz koszty transportu medycznego i działań ratowniczych.

Źródło: „Polska Dziennik Bałtycki”