Usta, podobnie jak jama ustna, mogą wiele powiedzieć o stanie zdrowia organizmu. Jeśli na wargach pojawiają się opryszczka, zajady, a w jamie ustnej afty, to znak, że doszło do spadku odporności i zakażenia wirusami (w tym wirusami opryszczki HSV1 i HSV2), drożdżakami. Mogło też dojść do zaburzenia równowagi wewnętrznej organizmu spowodowanej niedoborami witamin i minerałów. Efektem mogą być zajady, czyli stany zapalne w kącikach ust. Zajady powstają wskutek niedoborów witamin z grupy B i żelaza. Mogą też świadczyć o cukrzycy lub nawet stanowić objaw alergii na nikiel. Jeśli się pojawią, na początek stosujemy środki łagodzące przykre dolegliwości: spękane miejsca warto posmarować maścią cynkową, zawierającą witaminy z grupy B. Można też nałożyć na zajady pastę do zębów wymieszaną z pokruszoną tabletką witaminy B2 albo kompres z miodu. Uwaga: leczenie zajadów wymaga systematyczności.

Warto pamiętać, że opryszczkę może spowodować nie tylko spadek potencjału immunologicznego, ale również gwałtowne zmiany temperatury otoczenia, ekspozycja na ostre słońce. Kiedy tylko się pojawi, można smarować bolesne miejsca środkami łagodzącymi i przeciwzapalnymi (np. w kulce lub w kremie), a wewnętrznie stosować preparaty podnoszące odporność. Aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa, na wykwity nakładamy specjalne plastry – niektóre wykonane są z przezroczystej folii, inne nasycane są środkami leczniczymi. Ważne, aby pamiętać o ich okresowej wymianie i dopuszczaniu do zmiany powietrza – wtedy szybciej się goi.

Jeśli na ustach pojawia się nadmierna suchość lub opuchlizna czy nadmierne zaczerwienienie, możemy podejrzewać alergię. Kiedy usta są tylko przesuszone, warto poobserwować siebie, bo może to być albo objaw nawyku oblizywania warg, albo też sygnał, że w ustroju dzieje się coś niedobrego.

Źródło: „Dziennik Wschodni”