Lubelski Uniwersytet Medyczny chce być uczelnią odpowiadającą na potrzeby gospodarki. W tym celu opracowany został nowy kierunek rozwoju szkoły.

- Popatrzyliśmy na rzeczywiste oczekiwania rynku, zrobiliśmy spotkanie z jednostkami uniwersytetu, które przygotowały propozycje działań, przeanalizowaliśmy oczekiwania Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego będącego organizatorem konkursu – tak o narodzinach pomysłu mówi Monika Jarczyk-Ejebugha, koordynator projektu.

Wytyczono pięć celów, dzięki którym studia podejmowane na uczelni będą autentycznie dostosowane do rynku, i dzięki którym możliwe będzie również kształcenie techników dentystycznych:

1.Postawiono na dostosowanie programów kształcenia farmacji do wymagań gospodarki – utworzone specjalności: lek roślinny i farmacja przemysłowa są odpowiedzią na coraz silniejsze powiązania między farmacją a przemysłem, w którym to z kolei coraz częściej wykorzystuje się zdobycze tej pierwszej. Z osiągnięć farmacji korzysta przemysł kosmetyczny, zielarski a nawet spożywczy. Wzrasta zainteresowanie używaniem preparatów opartych na bazie naturalnych składników - natomiast w Polsce brakuje specjalistów, którzy potrafiliby łączyć wykształcenie farmaceutyczne z technologicznym, koniecznym w pracy w zakładzie produkcyjnym.

2. Utworzono możliwość edukacji w zawodach, w których wzrasta popyt na usługi. Tu otwiera się szansa dla osób, które chcą kontynuować kształcenie jako technik dentystyczny czy kosmetolog – nowe kierunki: techniki dentystyczne i kosmetologia dają szansę na naukę 90 osobom na studiach licencjackich.

- Zmiany na rynku wymagają tworzenia tzw. międzyzawodów, o nowych kwalifikacjach, właściwych dla kilku zawodów - mówi Jarczyk. - Kosmetolog stanowić będzie połączenie kosmetyczki, dermatologa i farmaceuty, a technik dentystyczny - lekarza stomatologa i pomocy dentystycznej.

Studia dla techników dentystycznych to nowość na LUM, która zapowiada się na autentyczny przebój – głównie z powodu szybkiego rozwoju stomatologii, ortodoncji i protetyki, oraz z powodu starzenia się społeczeństwa i zmiany świadomości ludzi – którzy nawet jako osoby starsze będą chcieli wyglądać atrakcyjnie.

- Kształceni na poziomie policealnym technicy z uwagi na rozwój wiedzy medycznej nie są wystarczająco przygotowani do pracy. Studia licencjackie podniosłyby poziom ich wykształcenia, zapewniając standard kwalifikacji zgodny z wymogami UE. Na kosmetologię i techniki dentystyczne zrekrutowaliśmy więcej chętnych niż wstępnie zakładaliśmy w projekcie – podsumowuje Jarczyk.

3. Podniesienie jakości kształcenia w zakresie genetyki poprzez modyfikację programów na 5 kierunkach UM oraz kształcenia ustawicznego – genetyka należy do nauk rozwijających się zawrotnym tempie. Z tego powodu konieczne jest aktualizowanie i modyfikowanie programu nauczania znacznie częściej, niż ma to miejsce w innych dziedzinach.

4. Podniesienie efektywność kształcenia praktycznego na pielęgniarstwie/położnictwie poprzez 3-letni program współpracy z pracodawcami - wprawdzie to element kosztowny, ale zwróci się z nawiązką, ponieważ studenci będą zadowoleni z możliwości bezpośredniej współpracy z pracodawcą i otrzymania pakietu w postaci stypendium, mundurów i obuwia, opiekun otrzyma zaś wynagrodzenie za prowadzenie praktyk.

5. Pilotowe wsparcie dla przedsiębiorczości, którym zostanie objętych 25% studentów LUM.

- Jest wisienką na torcie oznaczającą, że idziemy z duchem czasu - mówi Monika Jarczyk. - Studenci potrzebują wiedzy na temat zakładania np. prywatnych praktyk lekarskich, co wielokrotnie zgłaszali w Biurze Karier. Bez względu na rocznik i kierunek -będą mogli skorzystać z warsztatów poświęconych początkom działalności gospodarczej oraz źródłom jej dofinansowania.

Źródło: „Służba Zdrowia”