Implanty to obecnie najdoskonalsze rozwiązanie przywracające funkcjonalność narządu żucia. Mimo że są zaprojektowane tak, aby wytrzymać w jamie ustnej 20 lat lub dłużej, to często zdarza się, że muszą być wymienione po 5. lub 10. latach z powodu miejscowego zapalenia przyzębia lub choroby dziąseł będących wynikiem zakażenia bakteryjnego. Procedura ponownego implantowania jest inwazyjna oraz kosztowna dla pacjentów.

Aby rozwiązać problem kolonizacji implantów przez bakterie, naukowcy ze Szkoły Medycznej Uniwersytetu w Pensylwanii wymyślili inteligentne wszczepy, które są odporne na działanie bakterii oraz potrafią wytwarzać własną energię elektryczną do zasilenia źródła światła. Odporność na kolonizację bakteryjną warunkuje zastosowanie materiału z nanocząsteczkami, z kolei światło w implantach wykorzystywane byłoby do fototerapii, dzięki której można rozwiązać wiele różnych problemów zdrowotnych wynikających z zakażenia drobnoustrojami.

Naukowcy do wytworzenia implantu wykorzystali materiał piezoelektryczny, który może generować energię elektryczną z naturalnych ruchów jamy ustnej. Energia ta zasilać ma źródło światła, które będzie prowadzić fototerapię. Badacze stwierdzili, że dzięki ich pomysłowi można z powodzeniem chronić tkankę dziąseł przed atakami bakterii żyjących w bezpośrednim sąsiedztwie implantu.