Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 23-09-2008
Dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne – jeszcze niedawno pożądany rarytas, obecnie – tradycyjny bonus od pracodawcy i wydatek, na który może sobie pozwolić przeciętny Kowalski. Upowszechnienie polis zdrowotnych spowodowało, niestety, wydłużenie czasu oczekiwania na wizytę u specjalisty i mało sympatyczne zachowania lekarzy. A to nie sprzyja tworzeniu zdrowych relacji lekarz - pacjent. Sprzyja za to powstawaniu korupcji i wnoszenia do prywatnej służby zdrowia nawyków wyniesionych z sektora publicznego.
Przykładem niech będzie zeszłotygodniowa akcja policyjna w Puławach,w wyniku której zatrzymany został tamtejszy stomatolog. Powodem zatrzymania było domaganie się od pacjenta łapówki.
Pomimo tych negatywnych zjawisk, rynek polis ubezpieczeniowych nadal na razie będzie rósł - jest to reakcja na wzrost zamożności Polaków i na przewidywaną prywatyzację placówek służby zdrowia. Zainteresowanie kupnem dodatkowego ubezpieczenia zdrowotnego deklaruje 25% Polaków. To dwukrotnie więcej, niż rok temu. Obecnie najbardziej popularne są abonamenty pracownicze. Grupowo wykupywane polisy dają możliwość obniżenia składki przy zachowaniu wysokiego standardu usług. Szkoda tylko, że usługi dentystyczne stanowią znikomą część pakietu świadczeń. Oferowane świadczenia stomatologiczne obejmują zazwyczaj działania z zakresu profilaktyki lub/i podstawowej opieki dentystycznej.
By skorzystać z innych usług stomatologa albo trzeba leczyć się prywatnie, albo zakupić polisę w wersji luksusowej.
Źródło: „Metro”, „Gazeta Finansowa”