Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 06-12-2007
Coraz częściej wyjeżdżamy za granice. Może zdarzyć się, że będziemy tam musieli skorzystać z porady lekarza lub lekarza dentysty. Warto wiedzieć, o jakie dokumenty powinniśmy się postarać, aby zminimalizować koszty leczenia w innym kraju.
Wyjeżdżając za granicę, należy zabrać ze sobą europejską kartę leczenia zdrowotnego. Można ją otrzymać nieodpłatnie we właściwym, dla naszego miejsca zamieszkania, oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia. Przedtem, trzeba wypełnić odpowiedni formularz oraz okazać dowód ubezpieczenia.
Kartę należy okazać lekarzowi podczas wizyty za granicą. W przypadku, gdy jej nie posiadamy lub zapomnieliśmy zabrać ze sobą, zmuszeni będziemy pokryć rachunki z własnej kieszeni. W kraju możemy ubiegać się o zwrot poniesionych kosztów poniesionych na leczenie, jednak na pewnych warunkach.
Narodowy Fundusz Zdrowia, do którego występujemy o pieniądze, nie jest w tym przypadku płatnikiem, lecz jedynie przekazuje środki otrzymane z zagranicy. Należy wiec liczyć się z tym, że otrzymamy zwrot nie według polskich przepisów, lecz obowiązujących w państwie, w którym przebywaliśmy podczas choroby. Każdy kraj Unii Europejskiej ma własne zasady odpłatności za świadczenia medyczne. W niektórych - instytucje ubezpieczeniowe orzekły, że część kosztów leczenia zobowiązany jest pokryć pacjent. Dotyczy to także obywateli innych państw. We Francji dopłacimy np. z własnej kieszeni 30 procent kosztów leczenia lub wizyty u lekarza.
Te same zasady dotyczą leczenia stomatologicznego. Większość krajów UE stosuje tu zasady częściowej odpłatności. Fundusz nie zwraca tych dopłat. Są także państwa, gdzie lepiej jechać z całkowicie wyleczonymi zębami. Należy do nich Norwegia. Pacjenci pokrywają tam sto procent kosztów leczenia stomatologicznego. Z kolei na Słowacji tylko podstawowe zabiegi dentystyczne są bezpłatne, w przypadku pozostałych zabiegów pacjent ponosi część kosztów leczenia.
Źródło: Nowiny, 6.12.2007