Dbamy o linię, o zdrowe zęby bez próchnicy, o właściwą kondycję skóry – stosujemy przy tym odpowiednio opracowane diety. O tym, że właściwie skomponowane menu jest podstawą zachowania zdrowia, nie trzeba przekonywać. Jednak fakt, że tak naprawdę to nie dieta lecz zdrowa żywność jest fundamentem, na którym opiera się prawidłowe funkcjonowanie ustroju, udowodniono zupełnie niedawno.

Aby dostarczać organizmowi potrzebne składniki, trzeba do diety wprowadzić żywność zdrową, dobrej jakości. Potwierdziły to badania przeprowadzone w ubiegłym roku przez francuską Agencję ds. Bezpieczeństwa Sanitarnego Żywności. Naukowcy z tej instytucji poddali analizie - w ramach profilaktyki żywieniowej - najpopularniejsze w tym kraju (ale nie tylko tam) diety odchudzające. Okazało się, że każda z nich powodowała zaburzenia w równowadze bilansu węglowodanów, białek, tłuszczów, witamin i minerałów. Odkryto, że w dietach było za dużo białka, sodu oraz tłuszczu. Odkryto także, że w menu Europejczyków jest za mało witamin C oraz D. Ta pierwsza chroni przed szkorbutem i krwawieniami z dziąseł oraz przed osłabieniem kondycji układu odpornościowego, witamina D jest zaś niezbędna do prawidłowego wykorzystania wapnia z produktów żywnościowych i wbudowania go w zęby oraz kości.

Kluczem do zachowania zdrowia nie jest zatem stosowanie kolejnej diety-cud, ale zmiana nawyków żywieniowych i wprowadzenie do menu zdrowej żywności. By ludzi przekonać do tej swoistej „rewolucji” żywieniowej, potrzebne są akcje edukacyjne.

- Wciąż jeszcze zbyt mało jest akcji edukacyjnych poświęconych tematowi prawidłowego odżywiania, tak aby mogły one mieć zdecydowane przełożenie na poprawę sposobu żywienia polskiego społeczeństwa w dłuższej perspektywie. A statystyki są niestety coraz bardziej alarmujące – mówi Agnieszka Piskała, specjalista ds. żywienia w Nestle Polska.

Badania nad wpływem jakości pożywienia wykonywane są w Polsce m.in. w Instytucie Żywności i Żywienia w Warszawie. Instytut nie dysponuje jednak funduszami, które umożliwiałyby organizowanie i przeprowadzanie akcji edukacyjnych. Tego typu akcji trzeba byłoby zaś w naszym kraju przeprowadzić sporo. Z badań bowiem wynika, że Polacy są coraz grubsi – nadwaga i otyłość sprzyjają zaś występowaniu cukrzycy. Cukrzyca z kolei negatywnie wpływa m.in. na stan zdrowia tkanek jamy ustnej i uzębienia. Osłabiony walką w chorobą organizm nie potrafi skutecznie bronić się przed atakiem drobnoustrojów – te niszczą więc szkliwo, powodując próchnicę, oraz wpływają na powstawanie stanów zapalnych w tkankach przyzębia; może rozwijać się też drożdżyca jamy ustnej. Polacy spożywają też coraz więcej żywności wysoko przetworzonej. W niej ukryty jest cukier, sól, konserwanty i składniki poprawiające smak oraz wygląd produktu. Apetycznie wyglądająca żywność jest jednak uboga w wartościowe witaminy i minerały. Ich niedobory ujawniają się w jamie ustnej w postaci nadżerek, owrzodzeń, krwawień, kruchości szkliwa.

Źródło: „Życie Handlowe”