Gwałtownie rosnące koszty prywatnej opieki stomatologicznej pogłębiają kryzys opiekuńczy w Wielkiej Brytanii. W marcu 2024 r. dane z ankiety przeprowadzonej przez organizację pacjentów Healthwatch wykazały, że 20 proc. osób w Wielkiej Brytanii – i 40 proc. osób o niższych dochodach – rezygnuje z leczenia stomatologicznego ze względu na koszty. Z kolei z danych podanych przez jedną z działającą w tym kraju firm ubezpieczeniowych wynika, że podwyżki cen obserwowane w ciągu ostatnich dwóch lat sięgają aż 32 proc. W skrajnych przypadkach Brytyjczycy mogą spodziewać się kwoty do 775 funtów za leczenie endodontyczne i do 435 funtów za niechirurgiczne usunięcie zęba, jeśli nie będą mogli znaleźć dentysty pracującego w ramach kontraktu z tamtejszym narodowym ubezpieczycielem zdrowotnym. Badanie przeprowadzone przez wspomnianego ubezpieczyciela wśród 450 prywatnych gabinetów dentystycznych w 52 miastach Wielkiej Brytanii wykazało m.in., że (w przeliczeniu funtów na euro) średnio cena plomby w kolorze zęba wzrosła z równowartości 126 do 155 euro, wstępna konsultacja kosztuje obecnie równowartość 96 euro zamiast 78 euro w przypadku nowych pacjentów, a koszt leczenia endodontycznego wzrósł z równowartości 421 do 481 euro.