Ze statystyk wynika, że 9 na 10 Polaków poszukuje informacji na temat zdrowia i sposobów leczenia w internecie. Dotyczy to wielu różnych dziedzin funkcjonowania organizmu. Dużym powodzeniem cieszy się także tematyka związana ze stomatologią i leczeniem zębów.

O ile pogłębianie wiedzy na tematy zdrowotne jest bardzo pożądanym zjawiskiem, to już dawanie wiary opiniom influencerów zamiast słuchania głosu specjalistów medycznych może się dla zdrowia skończyć tylko źle. Tym bardziej, że nie ma produktów, które natychmiast, niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, przywrócą zdrowie w tych obszarach, w których było ono przez długi czas (nawet przez wiele lat) zaniedbywane. Przykład? Nie ma cudownych specyfików na przywrócenie kompletności tkanek w zębie toczonym przez długi czas przez próchnicę; jest za to możliwość leczenia chorych zębów u dentysty.

Na przywrócenie zachwianej zdrowotnej równowagi trzeba czasu i – przede wszystkim – profesjonalnej porady i pomocy ze strony lekarza bądź dentysty, których wiedza oparta jest o fakty, czyli bazuje na wynikach badań naukowych. Kierowanie się w kwestiach zdrowotnych opinią celebryty czy influencera aktywnych w internecie nie wskazuje na odpowiedzialne podejście do własnego zdrowia, bo z analiz wynika, że w niektórych serwisach społecznościowych około 60% informacji medycznych to tak zwane fake newsy.

Eksperci wskazują na jeszcze jeden problem, a mianowicie taki, że słuchamy informacji, nowinek czy porad i nie weryfikujemy źródeł, z których zostały zaczerpnięte. Tymczasem najbardziej wiarygodne informacje zdrowotne to pokłosie trwających nieraz wiele lat badań naukowych i analiz wielu przypadków – dopiero takie źródła dostarczają faktów o bardzo wysokiej wiarygodności. Nie są nimi pojedyncze odkrycia, incydentalne wyleczenia czy nawet indywidualna opinia eksperta.