Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia

- 09-10-2014
Nieprzyjemny zapach z ust fachowo nazywa się halitozą. Nie jest to nieświeży oddech, który ma praktycznie każdy z nas po przebudzeniu się. Jest to utrzymujący się stan, w którym ani staranna higiena jamy ustnej, ani leczenie zębów, ani stosowanie środków odświeżających oddech nie pomagają w zlikwidowaniu brzydkiej woni z ust. Halitoza może uprzykrzyć życie, stać się przyczyną porażek na gruncie towarzyskim i zawodowym, a nawet doprowadzić do depresji. U niektórych osób lęk przez nieprzyjemnym zapachem z ust narasta do tego stopnia, że zamienia się w pełnowymiarową fobię – zwaną od przypadłości przyczynowej halitofobią. Zaczyna się wtedy unikać kontaktów z ludźmi, cierpi się na zaburzenia społeczne, a w niektórych przypadkach konieczna jest pomoc psychologiczna i psychiatryczna.
Większość osób dotkniętych halitozą zdaje sobie sprawę z faktu, że brzydko im pachnie z buzi, ale bywa i tak, że przykry zapach z ust nie jest wyczuwalny dla dotkniętej przypadłością osoby i staje się problemem otoczenia. Istnieje sposób na obiektywną ocenę świeżości oddechu – używa się do tego specjalnego urządzenia, które mierzy stężenie lotnych związków siarki (czyli substancji odpowiedzialnych za przykrą woń oddechu) w wydychanym powietrzu. To halimetr. Działa on podobnie do alkomatu: dmucha się do ustnika, a urządzenie pokazuje wynik pomiaru. Na podstawie wyniku można ocenić, na ile oddech jest świeży. Jeśli do świeżości mu daleko, warto sięgnąć w pierwszej kolejności po szczoteczkę i pastę oraz płukanki odświeżające oddech, a po drugie – po cynk, który bardzo dobrze radzi sobie z wiązaniem brzydko pachnących lotnych związków siarki. Jeśli bardziej staranna higiena jamy ustnej i preparaty z cynkiem nie zmniejszą lub nie zlikwidują przypadłości, konieczna będzie wizyta u dentysty. Kiedy stomatolog wykluczy przyczyny tkwiące w jamie ustnej, kolejne kroki należy skierować do gastrologa, laryngologa lub internisty, bo nieświeży oddech może być skutkiem chorób przewodu pokarmowego, przewlekłego zapalenia zatok lub innych schorzeń układowych, np. cukrzycy.
Źródło: „Gazeta Wyborcza”