Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 22-08-2013
Jeden z pacjentów Centrum Stomatologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu osłupiał, kiedy dowiedział się, że za leczenie kanałowe ma zapłacić 720 zł. Twierdzi, że wysokość kosztów leczenia za poprzednio wykonywane zabiegi w tej placówce była do przyjęcia dla kieszeni emeryta. Twierdzi, że w tym przypadku dentystka, która wykonywała leczenie, nie poinformowała go o kosztach i gdyby wiedział, ile przyjdzie mu zapłacić za interwencję dentystyczną, nie skorzystałby z usługi.
Pacjent napisał do dyrekcji placówki w tej sprawie, domagając się weryfikacji ceny za wykonaną usługę. W odpowiedzi otrzymał od pełnomocnika dyrektora szpitala informację, że koszt leczenia został wyliczony zgodnie z cennikiem obowiązującym w placówce, który jest wywieszony w ogólnodostępnym miejscu na korytarzu. Po otrzymaniu odpowiedzi mężczyzna postanowił udać się do pełnomocnika przy centrum stomatologii dbającego o to, aby przestrzegane były prawa pacjentów. Jakież było jego zdziwienie, kiedy dowiedział się, że funkcję tę pełni ta sama osoba, która reprezentuje jednocześnie interesy szpitala.
- W polskim ustawodawstwie nie istnieje podstawa prawna regulująca funkcję pełnomocnika ds. praw pacjenta w zakładach opieki zdrowotnej - mówi Krystyna Kozłowska, Rzecznik Praw Pacjenta. - Kierownik placówki może zatrudnić osobę pełniącą tę funkcję, ale nie ma takiego obowiązku.
Pani rzecznik podkreśla, że pacjent ma prawo otrzymać wyczerpujące informacje o tym, ile będzie kosztować leczenie.
Źródło: „Polska Głos Wielkopolski”