Kiedy podczas upalnego dnia korzystamy z klimatyzacji, przyjemny chłód powietrza może wywołać ból zęba. Dotyczy to szczególnie osób, u których stwierdzono nadwrażliwość zębów.

- Zęby, podobnie jak całe nasze ciało, są bardziej wrażliwe na gwałtowną zmianę temperatury, zwłaszcza na przejście z ciepła do zimna. Wówczas może pojawić się przeszywający ból, który mamy wrażenie, że kończy się gdzieś za okiem. I chociaż jest to chwilowa reakcja, w niektórych przypadkach może utrzymywać się kilka dni. Jest to także pierwsza oznaka, że cierpimy na nadwrażliwość zębów - tłumaczy Dariusz Wilisowski.

Nadwrażliwość ta jest często wynikiem innych schorzeń jamy ustnej: próchnicy, obniżania się linii dziąseł przy paradontozie, czy bruksizmu. Może też pojawić się na skutek nadgorliwości w szczotkowaniu zębów lub szczotkowania z wykorzystaniem niewłaściwej techniki. Do najgwałtowniejszych reakcji ze strony zębów dochodzi podczas wdychania zimnego powietrza ustami, znalezienia się w strefie zimnych podmuchów czy picia napojów prosto z lodówki. Dentyści zalecają, aby osoby cierpiące na nadwrażliwość unikały kierowania podmuchu powietrza wentylatorów wprost na twarz i przebywania w pomieszczeniach silnie klimatyzowanych podczas upałów.

Źródło: „Głos Wielkopolski”