Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia

- 12-04-2013
Pośpiech, stres, mnóstwo nauki i świadomość, że już niedługo matura, mogą sprawić, że dieta przyszłego abiturienta stanie się zbyt bogata w szkodliwe dla zdrowia produkty, co najczęściej sprowadza się do wdrożenia do menu produktów wysoko przetworzonych, bogatych w wysoko oczyszczone węglowodany i cukry proste. Jadłospis, w którym królują szybkie przekąski i słodkie batoniki, popijane najczęściej ulubionym napojem dzieci i młodzieży, czyli gazowaną colą, w krótkim czasie mogą zniszczyć zęby. Jeśli połączy się to z brakiem czasu na porządne szczotkowanie uzębienia przynajmniej dwa razy na dobę, obfitujące w łatwo przyswajalne węglowodany i ubogie w w surowe warzywa i owoce posiłki sprawiają, że w jamie ustnej szybko rozwija się próchnica. Dodatkowym efektem ubocznym komponowania diety z ukierunkowaniem na szybkie nasycenie się jest otyłość – wróg numer dwa po próchnicy, który podnosi ryzyko rozwoju cukrzycy. Ta zaś wyjątkowo źle wpływa na dziąsła i sprzyja rozwojowi chorób tkanek przyzębia. Poza negatywnymi skutkami zdrowotnymi dla układu krążenia oraz dla aparatu żującego nieleczone próchnica i otyłość mogą negatywnie wpłynąć też na na zmniejszenie poczucia atrakcyjności i pewności siebie, a nawet wpędzić w kompleksy. Dziurawe zęby i nieświeży oddech mogą w skuteczny sposób odstraszyć nawet najbardziej wytrwałych kolegów i znajomych, nie wspominając o tym, jaki efekt tego typu zaniedbania mogą wywołać u osób, z którymi maturzysta, abiturient czy student zetkną się w przyszłości na gruncie zawodowym. Koniecznie zatem należy do jadłospisu wprowadzić warzywa i owoce – najlepiej surowe, produkty razowe, niegazowaną wodę mineralną zamiast napoi gazowanych i słodzonych; wykreślić z menu trzeba słodycze, węglowodany proste i silnie oczyszczone. Kostka lub kilka kostek czekolady oczywiście nie zaszkodzą (bo smakołyk ten zawiera sporo magnezu pomocnego w pracy mózgu), ale po degustacji należy umyć zęby albo przynajmniej przepłukać jamę ustną czystą wodą.
Kolejnym wrogiem zębów maturzysty jest stres: to on jest częstą przyczyną zgrzytania zębami i nadmiernego zaciskania szczęk – zjawisko to zwane jest bruksizmem. W efekcie dochodzi do starcia i uszkodzenia szkliwa, szybszego rozwoju próchnicy oraz do przeciążenia stawów skroniowo- żuchwowych. Pomocna okaże się tu dawka relaksu – na przykład pływanie, które wspaniale rozluźnia napięte mięśnie i „zmywa” stres. Po skorzystaniu z basenu z chlorowaną wodą koniecznie trzeba przepłukać usta – chlor rozmiękcza bowiem szkliwo.
Dbanie o zęby i o zdrowie ogólne to nie sezonowa moda, ale obowiązek każdego. Obowiązek ten powinien być realizowany szczególnie skrupulatnie w okresach wytężonej pracy, a taką przecież jest przygotowywanie się do matury. Pokolenia wcześniejsze miały dostęp do gabinetu stomatologicznego w szkole. Współcześni uczniowie zazwyczaj muszą korzystać z pomocy dentysty w gabinecie zlokalizowanym poza placówką edukacyjną. Poza rutynowym przeglądem stanu zdrowia uzębienia warto zafundować sobie fluoryzację. Szkliwo zębów odwdzięczy się tym, że będzie mocniejsze i mniej podatne ma próchnicę. Uwaga: wykonanie fluoryzacji nie zwalnia od obowiązku codziennego szczotkowania zębów!
Źródło: Opracowanie własne