Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 14-03-2013
Choroby układu krążenia to plaga naszych czasów. Wiemy już, że część z nich fundujemy sobie sami: stosując złą dietę, unikając aktywności fizycznej, a także nie dbając o zachowanie czystości jamy ustnej i zdrowia zębów oraz przyzębia. Konsekwencją zaniedbań higieny jamy ustnej i lekceważenia leczenia stanów zapalnych przyzębia jest próchnica i paradontoza. Bakterie, które znajdują się w zmienionych chorobowo tkankach jamy ustnej, mogą przedostać się do krwiobiegu i przyczynić się do uszkodzeń serca oraz przyspieszonego odkładania się blaszek miażdżycowych w tętnicach. U niektórych pacjentów z ciężką postacią uszkodzenia serca jedynym rozwiązaniem przedłużającym życie staje się wszczepienie rozrusznika serca. Warto wiedzieć, jakie niesie to konsekwencje w przypadku, kiedy konieczna jest wizyta u dentysty i trzeba wykonać badania. Zabieg dentystyczny, podczas którego wykorzystuje się działanie ultradźwięków, nie jest zakazany dla osób posiadających wszczepiony rozrusznik serca. Mając rozrusznik, można poddawać się badaniom diagnostycznym z użyciem nowoczesnych zdobyczy technologii, za wyjątkiem badania rezonansem magnetycznym. Rezonans magnetyczny może być wykonany jedynie u osób mających wszczepiony jeden z najnowszych modeli rozrusznika – urządzenia te nie są podatne na działanie sił pojawiających się podczas badania.
- Nie stanowi problemu laser, promienie UV i podczerwone (opalanie się i ekspozycja rozrusznika na wysokie temperatury nie są wskazane). Można używać telefonów komórkowych, stać koło mikrofalówki (...) - wyjaśnia Maciej Pruski, kardiolog, specjalista chorób wewnętrznych.
Źródło: „Polska Dziennik Zachodni”