Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 08-02-2013
Plomba zakładana u półtorarocznego dziecka, 2,5-latek, który nie ma już zębów przednich, 30-latek, któremu próchnica „zjadła” zęby, ponieważ całymi dniami popijał słodzony sok marchewkowy – to tylko kilka przypadków ekstremalnych, które potwierdzają, że ze zdrowiem zębów i świadomością konieczności dbania o zachowanie właściwej higieny jamy ustnej Polaków nie jest dobrze.
Zdrowe nawyki kształtuje się od najwcześniejszego dzieciństwa; ich wdrażanie zajmuje zaledwie kilka minut dziennie. Oseskom należy przecierać dziąsła po posiłkach, niemowlakom trzeba myć pierwsze zęby, a starszym dzieciom do skutku przypominać o konieczności wyszczotkowania uzębienia minimum dwa razy w ciągu doby. Szkopuł w tym, że nie wszyscy jeszcze rozumieją konieczność dbania o zęby od momentu narodzin dziecka. Tymczasem na pytanie, czy czyścić niemowlakom zęby, odpowiedź jest tylko jedna:
- Oczywiście, w sklepach jest cała gama szczoteczek. Są wykonane m.in. z mikrofibry lub silikonu. Nakłada się je na palec i masuje zęby i dziąsła. Dla starszych dzieci są szczoteczki np. w formie grzechotki. u dzieci stosuje się specjalne pasty obniżonej zawartości fluoru, ze względu na niebezpieczeństwo połknięcia – mówi profesor Maria Borysewicz-Lewicka, kierownik katedry i kliniki stomatologii dziecięcej w Poznaniu.
Czy zakaz jedzenia słodyczy to dobry pomysł? Raczej nie. Zdecydowanie lepsze efekty osiągnie się kontrolowanym ich podawaniem. Słodkie przekąski warto podawać na koniec obiadu. Wtedy w jamie ustnej jest sporo śliny, która w szybkim czasie upora się z oczyszczeniem szkliwa i przestrzeni międzyzębowych z resztek pokarmowych
Źródło: „Gazeta Wyborcza”